Po meczu z GKS-em Bełchatów, Jerzy Brzęczek pochwalił zawodników Lechii Gdańsk za postawę na boisku w meczu z wymagającym rywalem.
- Cieszymy się z ciężko wywalczonego zwycięstwa z wymagającym przeciwnikiem, który był świetnie ustawiony taktycznie. Patrząc na przebieg gry, trzeba przyznać, że zasłużyliśmy na wygraną. Jestem naprawdę zadowolony z postawy moich zawodników zwłaszcza z uwagi na presję, pod którą grają ostatnimi czasy. Dobrze, że Antonio [Colak] zdobył bramkę i przełamał się po serii bez gola. Każda drużyna, która gra przeciw nam najpierw zabezpiecza dostęp do swojej bramki, dlatego trudno jest nam konstruować składne akcje. Najważniejsze są zdobycze punktowe i przez ich pryzmat patrzę na grę mojego zespołu. To zwycięstwo powinno dać nam dodatkowa wiarę we własne możliwości, co zapewni nam kontakt z pierwszą „8”.W tabeli jest bardzo ciasno i trzeba szanować każdy zdobyty punkt, który na koniec sezonu może przechylić szalę na naszą korzyść.
Trener GKS Bełchatów nie krył swojego rozczarowania z powodu braku zdobyczy punktowej w meczu z Lechią. - Patrząc na przebieg gry był to mecz na remis. Dobrze wiedzieliśmy, że drużyna, która zdobędzie bramkę najprawdopodobniej wygra to spotkanie. My mieliśmy swój plan, który realizowaliśmy przez większość meczu i z tego planu wynikały nasze sytuacje. Najlepszą z nich – nie stu a dwustu procentową - mieliśmy około 70. minuty, lecz w piłce bywa tak, że niewykorzystane sytuacje się mszczą. Dzisiejsze spotkanie było niezmiernie ważne patrząc na tabelę. Za nami robi się duży tłok, sporo drużyn jest zagrożonych spadkiem, ale równie dobrze mogą one wejść do pierwszej „ósemki”. Bardzo boli nas ta porażka, ale musimy być mocni mentalnie i stawić czoła tej sytuacji i czekać na następne mecze.Raport meczowy [Lechia Gdańsk - GKS Bełchatów 1:0]
{joomplucat:1524 limit=9|columns=3}Źródło: lechia.pl