W czwartkowy poranek kadra Górnika na mecz z Lechią udała się do Gdańska.
Część sztabu szkoleniowo-medycznego do Gdańska wyjechała po środowym treningu. Pozostali jego członkowie i zawodnicy spotkali się o godz. 6:30 przy Roosevelta, skąd autokarem pojechali na podkrakowskie lotnisko w Balicach. Stamtąd samolotem polecieli do do Gdańska.
Po zakwaterowaniu w jednym z gdańskich hoteli o godz. 11 górnicy odbędą trening na boisku miejscowej Gedanii. Wieczorem zaplanowano wspólne wyjście do kina. - Chyba musimy obejrzeć tak, jak w trakcie ostatniego pobytu w Gdańsku "Szybkich i wściekłych" - śmiali się w środę w szatni zawodnicy Górnika. - Po tym seansie wygraliśmy z Lechią i chcielibyśmy powtórzyć ten wynik w piątek.
Miejmy nadzieje, iż podróż lotnicza tym razem nie okaże się dla Zabrzan równie szczęśliwym prognostykiem.