Po kilkumiesięcznej przerwie do treningów wrócił Filip Koperski. - Rozłąka na tak długi czas z tym co kocham i co jest moim całym życiem była bardzo bolesna. Jednak po deszczu zawsze wychodzi słońce. Cieszę się, że mam to za sobą i jestem ponownie z zespołem - powiedział w rozmowie z oficjalną stroną klubu.
Koperski nabawił się kontuzji w meczu reprezentacji Polski do lat 19 podczas... cieszynki. Na szczęście po półrocznej przerwie wraca do zajęć. - Moja ścieżka powrotu do sprawności zaczęła się w Łodzi gdzie przeszedłem operację 3 kwietnia. Rehabilitowałem się tam dokładnie do 11 września, po czym wróciłem do Gdańska. Na boisku po raz pierwszy stanąłem dość szybko po operacji, ale to było bardziej kaleczenie naszego ukochanego sportu, niż rzeczywiste kopanie piłki (śmiech). A tak na poważnie… Pierwszy raz wyszedłem na murawę mniej więcej po 2-3 miesiącach. Pierwszy trening z zespołem miałem dokładnie wczoraj (12 października) jednak tam gdzie pojawia się kontakt z przeciwnikiem" – tam jeszcze mnie nie ma. Za 2 tygodnie planujemy wejść w pełny trening na 100% - dodał.
źródło: Lechia Gdańsk