W zespole do lat 17 doszło do zmiany trenera - Łukasz Gajowniczek zastąpił Wojciecha Kustonia. Nowy szkoleniowiec mówi nam o celach na wiosnę oraz niedawnym obozie na Cyprze.
Wiosną zespół do lat 17 prowadzony przez Wojciecha Kustonia nie spisywał się najlepiej. Na półmetku rozgrywek Biało-Zieloni plasują się na 10. miejscu w tabeli. Przed rundą wiosenną doszło do zmiany trenera - nowym szkoleniowcem został Łukasz Gajowniczek, który wcześniej pracował z drużyną U-15. Tam z kolei zastąpił go Paweł Rosiński. Gajowniczek przed startem rozgrywek opowiedział nam nieco o przygotowaniach oraz celach na nadchodzące miesiące.
Karolina Jaskulska, Lechia.Net: Po jesieni w tabeli CLJ zajmujecie 10. miejsce. Czy Pan zdaniem pozycja zespołu jest adekwatna do jego potencjału? Jakie cele macie na wiosnę?
Łukasz Gajowniczek, trener zespołu U-17: Zespół U-17 objąłem od stycznia tego roku, ale prowadziłem wcześniej praktycznie wszystkich zawodników w kategorii U-15. Znając umiejętności chłopców, ich potencjał oraz zaangażowanie, jakie pokazują od początku naszej wspólnej pracy, uważam, że pozycja w tabeli nie jest adekwatna do prezentowanych umiejętności i potencjału poszczególnych zawodników.
Odnośnie celów na rundę wiosenną, są one niezmienne. Najważniejsze jest przygotowanie zawodników do piłki seniorskiej. Tak, aby poszczególni zawodnicy trafili do I zespołu. Drugim, równie istotne jest to, aby zaliczyć jak największy rozwój wszystkich zawodników, co z pewnością przełoży się na wyniki całego zespołu. Uważam, że jeśli poszczególne jednostki (zawodnicy), będą się rozwijać i progresować to z całą pewnością będzie również rozwijał się i progresował zespół.
Czego możemy spodziewać się po stylu gry na wiosnę? Będą jakieś zmiany np. w systemie gry? Który z zawodników jest obecnie liderem zespołu?
Jeśli chodzi o wiosnę dużo wagi będziemy przywiązywać do tego, aby każdy mecz przyczyniał się do rozwoju zawodników. Chcemy grać ofensywnie i bronić proaktywnie, starając się odbierać piłkę jak najbliżej bramki przeciwnika. Jeśli chodzi o liderów, jest ich paru, wielu zawodników pokazuje wysoki poziom umiejętności i determinacji, ale nie chciałbym wymieniać z nazwiska, aby ktoś nie poczuł się urażony, czy pominięty. Zespół będzie tak silny , jak poszczególne jego jednostki.
Jak podsumowałby Pan okres przygotowawczy - czy widoczny jest progres u piłkarzy względem jesieni? Kto najbardziej się rozwinął?
Do startu rozgrywek zostało nam jeszcze trzy tygodnie i rozegramy kolejne gry kontrolne (m.in. z Dragonem Bojano - seniorzy czy Escolą Warszawa) [rozmowa była przeprowadzona w połowie lutego - przyp. red.] .Chłopcy podchodzą do swoich obowiązków bardzo sumiennie i trenują zawsze na 100%. Do tej pory jesteśmy wraz z trenerem Dawidem Żmijewskim (II trener) i Mateuszem Michalskim (tr. bramkarzy) bardzo zadowoleni. Super została wykonana praca na obozie na Cyprze, gdzie rozegraliśmy sparingi z Arisem Limassol czy Akritasem Chloraka. Pracę kontynuujemy już u nas na miejscu w Gdańsku. Oby tak dalej.
Byliście na obozie na Cyprze - jaką miał on wartość sportowo-szkoleniową dla Was?
Obóz minął bardzo szybko. Grupa była bardzo zdyscyplinowana i zdeterminowana do ciężkiej pracy. Warunki noclegowe i treningowe mieliśmy bardzo dobre.
Jeśli chodzi o wartości takiego obozu, możemy je rozpatrywać dość szeroko. Jednym z ważnych aspektów jest możliwość integracji grupy, lepszego poznania na linii trenerzy - zawodnicy , czy zawodnicy - zawodnicy. Większość chłopców po raz pierwszy brała udział w zagranicznym zgrupowaniu, co na pewno zwiększy ich doświadczenia i przysporzy wspomnień związanych z przygodą z piłką. Jeśli chodzi o aspekt sportowy treningi na naturalnej trawie w styczniu, gdzie w Polsce jest to niemożliwe to zawsze super sprawa. Cieszy fakt, że chłopaki przepracowali sumiennie ten okres i obyło się bez urazów. Dużym walorem sportowym takich wyjazdów jest możliwość zagrania gier kontrolnych z mocnymi przeciwnikami z zagranicy i w tych meczach wypadliśmy bardzo dobrze. Jako że nasi zawodnicy to jeszcze młodzi ludzie, nie mogło się obyć bez aspektów poznania kultury kraju, w którym się znaleźli, stąd też zorganizowane wycieczki do Pafos, muzeum archeologicznego czy Limassol.
Pierwszy mecz zespołu Łukasza Gajowniczka już w sobotę 2 marca o 12:00. Biało-Zieloni zmierzą się z wrocławskim Śląskiem.
źródło: własne
