Rozgrywki ligowe w sezonie 2011/12 właśnie przekroczyły półmetek. Za nami cała runda jesienna ale przed nami jeszcze rozegranie awansem dwóch kolejek rundy wiosennej.
Potem nastąpi zimowa przerwa w rozgrywkach ekstraklasy. Już teraz można pokusić się o pierwsze podsumowania i prognozy.
Od kilku kolejek liderem jest Śląsk Wrocław, ale czy to on zostanie w maju mistrzem Polski? Są na to realne szanse i we Wrocławiu wiedzą o tym. Śląsk ma charyzmatycznego i doświadczonego trenera oraz wyrównany skład. Ma również nowy stadion i znakomitą frekwencję na meczach (skąd my to znamy?). Wrocławianie wierzą w to, że po zdobyciu wice-mistrzostwa w ubiegłym sezonie, teraz nadeszła pora na zajęcie pierwszego miejsca na mecie. Życzymy im tego, ale droga do złotego medalu nie będzie łatwa. Świadczy o tym ostatnia porażka Śląska na własnym boisku z Wisłą.
Wielki apetyt na końcowy sukces ma również Legia Warszawa, która w tym sezonie oprócz krajowej ligi gra bardzo dobrze również w europejskich pucharach. W Legii występuje kilku utalentowanych młodych zawodników, którzy są głodni sukcesu.
Kolejną parę kandydatów na mistrza stanowią Wisła Kraków i Lech Poznań. Jednak obie te drużyny w tym sezonie grają nierówno i straciły trochę punktów w nieplanowany sposób. Szczególnie bolesne dla Wisły były niedawne porażki z Cracovią i Górnikiem. Natomiast Lechowi zdarzyło się już pięć meczy bez żadnej strzelonej bramki, a ostatnio porażka u siebie z Widzewem. Tym niemniej fachowcy nadal dość wysoko oceniają szanse Białej Gwiazdy i Kolejorza na końcowy sukces.
A może mistrzostwo Polski przypadnie jakiemuś "czarnemu koniowi" startującemu w tym wyścigu?
Zobacz jak wygląda ligowa tabela na półmetku rozgrywek
W tej roli mógłby wystąpić przede wszystkim Ruch Chorzów. Drużyna ta jest bardzo groźna u siebie, ale gorzej wygląda na wyjazdach. Mieliśmy okazję przekonać się o tym w poniedziałkowym meczu z Lechią w Gdańsku. Trener Fornalik jest obecnie najbardziej pożądanym szkoleniowcem w Polsce, podobno stara się o niego Wisła Kraków. Czy będzie stać drużynę z Chorzowa na skuteczny finisz w rundzie wiosennej? Przekonamy się o tym.
Wielką niewiadomą stanowi również Polonia Warszawa, która teoretycznie jest drużyną o wielkim potencjale. Jednak w ostatniej kolejce Poloniści z trudem pokonali u siebie Podbeskidzie. Na dodatek właściciel Polonii być może w przerwie zimowej zaangażuje się w budowę Wielkiej Lechii.
Generalnie historia uczy nas, że zwykle mistrzostwo zdobywa taka drużyna, która po prostu jest solidna i regularnie zdobywa w każdym meczu jakieś punkty. Tak właśnie było w ubiegłym sezonie z Wisłą, ale krakowianie jesienią nie prezentują już takiej regularności.
Jest sprawą oczywistą, że w dyskusjach i prognozach na temat mistrza Polski w sezonie 2011/12 w ogóle nie pojawia się nazwa Lechia Gdańsk. Nasza drużyna często bywała w czołówce ligowej w ubiegłym sezonie, dlatego tak ciężko jest nam kibicom pogodzić się z jej obecną pozycją w ogonie tabeli. Jednak to jest temat na osobny artykuł.
Kto zostanie mistrzem Polski w sezonie 2011/2012? Jacy są Wasi faworyci? Zapraszamy do dyskusji.
Autor: Gdańszczanin