W przerwie wtorkowego meczu na stadionie przy Reymonta miała miejsce sympatyczna uroczystość.
Marcin na którego wszyscy mówią Ślepy, oświadczył się Izie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, ale jest to pierwszy przypadek w Krakowie kiedy kibic Lechii wyznaje na murawie stadionu miłość swojej wybrance.
Szkoda, że nasi piłkarze nie spisali się tak, jak Ślepy. Ślepaki wszystkiego najlepszego.
Źródło: własne / fot. SKWK