W dziewiątej kolejce III ligi kobiet drużyna Lechii Gdańsk pokonała w Osielsku miejscową Victorię Niemcz aż 13:1! W tabeli dziewczyny z dorobkiem szesnastu punktów zajmują piątą lokatę.
Biało-Zielone zagrały w sobotę dobre spotkanie i popisały się dużą skutecznością. O podsumowanie spotkania poprosiliśmy trenera Roberta Bandrowskiego.
-Podsumowując dzisiejszy mecz, mogę powiedzieć, że oprócz pierwszych dwudziestu pięciu minut drugiej połowy, kiedy to straciliśmy jedyną bramkę, zagraliśmy bardzo dobry mecz. Budowanie gry i skuteczność wykańczania akcji mogła dzisiaj się podobać. Pracowaliśmy w minionym tygodniu nad tym elementem, więc tym bardziej to cieszy. - mówił szkoleniowiec.
Pomimo dobrego meczu, trener zwrócił też uwagę na elementy, które dziewczyny w dalszym ciągu muszą poprawić. -Musimy na pewno poprawić „głowę”. Wychodzimy z szatni po przerwie i nie gramy nic – tak jakby zespół uważał, że kolejne bramki zdobędą się same, a przeciwnika nie ma na boisku. Przestrzegałem dziewczyny przed tym, ale jak widać, jeszcze trochę nam ten problem ciąży. – podkreślił Bandrowski.
Starcie z Victorią Niemcz Osielsk pierwotnie miało odbyć się tydzień temu, jednak z uwagi na wykrycie koronawirusa u rywalek musiało zostać przełożone. Jak sytuacja związana z pandemią wpływa na drużynę Lechii Gdańsk? – Dobrze, że udało się rozegrać odwołane spotkanie już tydzień później. Staramy się nie myśleć o wirusie i robić swoje. Cały czas trenujemy z dużym zaangażowaniem i pełną intensywnością. Podchodzimy do sprawy tak, że czeka nas kolejny mecz i odkładamy myśli, że każda następna kolejka stoi pod znakiem zapytania. Oczywiście mamy świadomość, jaka jest sytuacja, ale skupiamy się na naszych zadaniach. Pomaga to nam się trochę zdystansować. - kontynuował trener.
Do końca rundy jesiennej zostały dwa spotkania, jakie cele stawia swojej drużynie szkoleniowiec? – Przed nami ostatnie dwie kolejki, chcemy zdobyć komplet punktów i z dwudziestoma dwoma punktami zakończyć rundę jesienną. – zakończył trener Biało-Zielonych.
Victoria Niemcz Osielsko – Lechia Gdańsk 1:13
Bramki: Rozalia Wilczyńska - Łachinowicz (6), Sokołowska (2), Kulla (2), Głodowska (2), Formella (1)
Skład: Palacios – Marcinkowska (Rzeppka), Zakrzewska, Strumowska, Łapińska (Winter) – Formella, Wojciechowska (Zatorska), Lewna (Głodowska), Sokołowska – Kulla, Łachinowicz
źródło: własne