lechia

Lechia Gdańsk pokonała 2:0 Śląsk Wrocław. Po spotkaniu zdecydowanie bardziej zadowolony był Tomasz Kafarski, jednak i tak zauważył, że jego zespół skupia się przede wszystkim na ładnej dla oka grze, a nie na strzelaniu bramek.

Ryszard Tarasiewicz (trener Śląska): Gratuluję zwycięstwa Lechii. Był to zespół lepszy, przeważał w organizacji gry. My nie byliśmy po prostu zespołem. Jakim składem zagramy w następnym meczu? Trudno powiedzieć, mamy dwa tygodnie przerwy. Jeśli chodzi o to, czy Traore będzie gwiazdą ligi, to trudno mi powiedzieć jak w kolejnych meczach będzie zagra on, czy Waldek Sobota. Okaże się wkrótce. Diaza po zejściu z boiska poniosły emocje. Uważam, że musimy z nim porozmawiać.

Tomasz Kafarski (trener Lechii): Mecz zaczął się po naszej myśli. Byliśmy zespołem, który starał się mieć inicjatywę, stwarzaliśmy sytuacje. Po sparingu z Villarrealem często staramy się grac za ładnie i często podajemy. Dobrze, że Piotr Wiśniewski strzelił celnie. Cieszy zwycięstwo, bo pokazuje że idziemy dobrą drogą. Zespół pokazał, że idzie w dobrą stronę. Cieszę się z gry Traore. Decyzję o jego zatrudnieniu trzeba było podjąć decyzję szybko. Miałem rozeznanie, jeśli chodzi o niego, widać że mocno pracuje na treningach. Jego debiut może nie był mega super, ale grał z pożytkiem dla zespołu, miał asystę. Można się spodziewać, że będzie mocnym punktem drużyny, jak pozna kolegów.

Źródło: Sportowe Fakty

O AUTORZE
DarioB
Author: DarioB
Badacz Historii Lechii
Z portalem Lechia.net związany od 2003 roku. Wcześniej głównie foto, obecnie archiwa oraz badanie historii Lechii Gdańsk.
Ostatnio napisane przez autora