O najważniejszym meczu Lechii w tej fazie sezonu i sytuacji w Śląsku Wrocław Dziennik Bałtycki rozmawiał z piłkarzem Śląska - Sebastianem Milą.
Widziałeś mecze Lechii już pod wodzą trenera Ricardo Moniza?
Tak. Śledzę mecze Lechii i widzę ogromną zmianę. Ten zespół zaczął grać ofensywnie, stwarzać dużo sytuacji, a gole zdobywa po fajnych akcjach. To będzie groźny przeciwnik, bo Lechia złapała drugi oddech. Na boisku spotkają się dwie ofensywne drużyny, więc kibice mogą zobaczyć bardzo fajny mecz.
To będzie pierwszy mecz wyjazdowy biało-zielonych, odkąd trenem został Moniz. Spodziewacie się, że na obcym boisku Lechia zagra równie ofensywnie, co w Gdańsku?
Myślę, że tak. To jest pomysł trenera i skrupulatnie stara się przekazać piłkarzom swoją myśl. Będą mieli zakodowane, że mają grać ofensywnie. To może tylko pomóc przyciągnąć więcej kibiców na trybuny. Bo kibice chcą oglądać drużynę ofensywną.
Przeczytaj cały wywiad na stronie Dziennika Bałtyckiego
Źródło: Dziennik Bałtycki