W najbliższej kolejce Lechia zagra z Wisłą Kraków, klubem, w którym wychował się 19-letni Paweł Stolarski, obrońca biało-zielonych.
- W Wiśle bardzo dobry kontakt miałem z Patrykiem Małeckim. Kiedy wchodziłem do pierwszej drużyny, to właśnie on się mną w pewien sposób zaopiekował i służył swoją pomocą. Mam znajomych z Krakowa, którzy z pewnością tu przyjadą na mecz, ale litości z mojej strony nie będzie. Na boisku przyjaźni nie ma. Na 90 minut muszę zapomnieć, że w krakowskiej drużynie nadal grają piłkarze, którzy są moimi kumplami – zapewniał Stolarski.
Źródło: przegladsportowy.pl/własne