- Lechia to klub, który powinien spełniać wszystkie warunki, aby być w pierwszej trójce Ekstraklasy - mówi Bogusław Kaczmarek. W Gdańsku doszło ostatnio do trzęsienia ziemi. Jak wpłynie to na drużynę?

 

Sławomir Peszko
- Myślę że to jest zawodnik, który nie schodzi ze ściśle określonego poziomu. Dlatego został powołany do kadry - mówi Bogusław Kaczmarek.

Milos Krasić
Gwiazdą Biało-Zielonych ma być jednak przede wszystkim Milos Krasić, który ma znakomite CV - w przeszłości występował w CSKA Moskwa, Juventusie Turyn i Fenerbahce Stambuł. Pytanie tylko, w jakiej aktualnie jest formie. - Mam go przed oczyma. Grał w Belgradzie w meczu z polską reprezentacją w eliminacjach do mistrzostw Europy 2008. Wtedy był to dobry piłkarz. Natomiast na tę chwilę to on ma tylko dobre CV - komentuje doświadczony trener.

 

Tramwaj
Dziesięć transferów w jednym okienku to dużo. Z klubu odeszło też kilku zawodników - między innymi Kevin Friesenbichler czy Antonio Colak. - Lechia przypomina taki biało-zielony tramwaj - ten, który jeździ po Gdańsku. Ten tramwaj zatrzymuje się, ciągle ktoś do niego wsiada i z niego wysiada. Nie wiem czy to wszystko jest oparte na racjonalnym myśleniu - zastanawia się Kaczmarek, w przeszłości trener tego klubu.

 

Jerzy Brzęczek
- Ludzie, którzy wymyślili Jurka Brzęczka powinni wziąć odpowiedzialność i wykazać dużo tolerancji, cierpliwości jeżeli on miał być trenerem Lechii na lata. Okazało się, że nie - komentuje Kaczmarek, który zauważa, że nie miał on wystarczającego doświadczenia, żeby sobie poradzić.

 

Jak zatem skomentować to wszystko, co ostatnio wydarzyło się w Lechii? - W Lechii - okazuje się - najbardziej stałe są zmiany. Tymczasem w takim biznesie jak piłka nożna musi być zawarta jakaś filozofia, strategia działania - uważa Bogusław Kaczmarek.


Cały artykuł znajdziesz tu


Źródło: sportowefakty.pl/własne