Po ubiegłotygodniowym zwycięstwie gości nad Skrą, po raz pierwszy od lat to Arka była faworytem. Lechia pałała jednak rządzą rewanżu, za minimalną porażkę w Lublinie. Mecz nie zawiódł. Trybuny pełne – po połowie zajęli je kibice z Gdańska i Gdyni. Oczywiście, jak to w rugby żadna policja do zabezpieczenia meczu nie była potrzeba. Na trybunach panowała wręcz rodzinna atmosfera.

Bardzo wyrównany mecz z udziałem Lechii Gdańsk zobaczyli kibice w Lublinie. Do zwycięstwa gdańszczanom zabrakło bardzo niewiele, bo decydujące o wygranej gospodarzy punkty z rzutu karnego, Budowlani zdobyli w doliczonym czasie gry.

W trzeciej kolejce rozgrywek Ekstraligi rugby gdańska Lechia wystąpiła przed własną publicznością. Rywalem biało-zielonych był Orkan Sochaczew, z którym gdańskie "Lwy" wygrały 25:19.

Biało-zielone Ladies Gdańsk już przed tygodniem zapewniły sobie 10. z rzędu tytuł mistrzyń Polski w rugby siedmioosobowym kobiet. Jednak w ostatnim turnieju, którego były gospodyniami, nie zastosowały żadnej taryfy ulgowej dla rywalek.

Zarząd Polskiego Związku Rugby wobec braku możliwości rozstrzygnięć sportowych wynikających z aktualnej sytuacji epidemiologicznej związanej z rozprzestrzenianiem się koronawirusa SARS-CoV-2, wywołującego chorobę COVID-19, a co za tym idzie - treścią Rozporządzenia Ministra Zdrowia o wprowadzeniu stanu epidemii w Polsce, postanowił niniejszym zakończyć sezon rozgrywkowy 2019/2020 Ekstraligi Rugby.

W wieku osiemdziesięciu lat odszedł Jerzy Klockowski, jeden z największych "Biało- zielonych" rugbistów w naszej historii. Był eden z architektów zwycięskiej batalii o pierwszy Puchar Polski dla Lechii w roku 1983.

Ostatni tegoroczny mecz stoczyły w sobotę piętnastki Lechii i Ogniwa. Derby zasłużenie wygrali mistrzowie Polski, ale Lechia nie musi wstydzić się tego występu.

Kibiców rugby znów czeka gratka. W sobotę w Gdańsku kolejne derby Trójmiasta, czyli mecz Lechii z Ogniwem Sopot.

Trójmiejskie derby w ekstralidze padły łupem gdańskiej Lechii, która w Gdyni pokonała Arkę 47:5 (33:5). Patriotyczne akcenty nadały temu meczowi dodatkowej wagi. Był hymn narodowy i biało-czerwone opaski kapitanów drużyn. Trójmiejskie derby były ważne dla obu drużyn, bo zawsze takie mecze motywują zawodników i kibiców dodatkowo.