Kibice odliczają już godziny do spotkania derby Lechia Gdańsk - Arka Gdynia, które rozpocznie się w najbliższą niedzielę o godzinie 15.30 na obiekcie GOKF przy ul. Grunwaldzkiej 244.
Mecz niebanalny, ponieważ otworzy - jednej z drużyn - furtkę do finału mistrzostw Polski. Po pierwszym pojedynku w Gdyni bliżej tego celu jest Lechia.
Grzegorz Kacała odpuścił drużynie poniedziałkowy trening i zaprosił wszystkich na relaksującą odnowę biologiczną. Właściwie jej początek był już chwilę po meczu w Gdyni, kiedy to lechiści w szatni mieli wystawiony basen z lodem w środku. Na taki pomysł wpadł Bogdan Jancen, który kupił duży basen w którym rugbiści mogli zregenerować mięśnie zaraz po meczu.
Kolejne treningi były już przeprowadzane w standardowej formie. Sztab szkoleniowy zmienił jednak intensywność i obciążenia. W tym tygodniu Lechia skupiała się na taktyce i stałych fragmentach. Zespół trenował w pełnym składzie, ponieważ rewanżowy mecz z Arką będzie zapewne cięższym spotkaniem niż te sprzed tygodnia w Gdyni.
Pierwszy mecz play off na Narodowym Stadionie Rugby wygrali biało-zieloni wysokim wynikiem 34:16 (17:3). W wywiadzie, zaraz po meczu, Grzegorz Kacała powiedział, że w tej chwili Lechia szykuje się już na kolejny pojedynek. Trzeba zapomnieć o tym co było, nie rozprężać się i przystąpić do zawodów jakby był to mecz o złoto - dodał.
O tym, że Lechia jest bliżej finału świadczy m.in. dorobek punktowy, który był przed przystąpieniem do fazy play off na koncie gdańszczan oraz wysoka wygrana w Gdyni. Bliżej całą sytuację przedstawia redakcja arkarugby.pl. Cytat z tej strony przytaczamy poniżej.
Jaka droga wiedzie do finału Ekstraligi i jak liczone są punkty w półfinałowym dwumeczu. Ile punktów muszą zdobyć Arkowcy, aby cieszyć się z awansu do finału ligi?
Odpowiedź na te pytania daje regulamin rozgrywek Ekstraligi Rugby i okazuje się, że nie wystarczy wygrać różnicą dziewiętnastu punktów, aby awansować. Punkty decydujące o awansie liczone są tak, jak w ligowej tabeli sezonu zasadniczego: cztery punkty za zwycięstwo i ewentualnie punkt bonusowy za zdobycie czterech przyłożeń w meczu lub za przegraną równą lub mniejszą niż siedem punktów. W drugiej kolejności ma znaczenie korzystniejszy bilans małych punktów, a dopiero w trzeciej liczba zdobytych małych punktów w dwóch meczach. Po pierwszym meczu drużyna biało – zielonych posiada na koncie 4 punkty za zwycięstwo oraz piąty punkt bonusowy za zdobycie czterech przyłożeń. Dla Arki oznacza to, że aby móc myśleć o awansie musi nie tylko wygrać, ale przede wszystkim zdobyć przynajmniej cztery przyłożenia w meczu. To przy założeniu, że wszystkie próby podwyższenia po min. czterech przyłożeniach będą celne, daje Arce 28 punktów. Wtedy jednak ważne będą małe punkty, w których Arka ma gorszy bilans. Różnica punktowa po pierwszym meczu wynosi 18. Przy teoretycznie zdobytych 28 punktach z czterech przyłożeń i podwyższeń i „odrobieniu” 18 punktów z pierwszego meczu, wynik drugiego spotkania musiałby się ustalić 28:10 dla Arki. Taki jednak obrót sprawy oznacza zerowy stosunek małych punków (44:44), równą liczbę małych punktów zdobytych w obu meczach i zarządzona zostałaby dogrywka. Jeśli Arkowcy chcą być spokojni o awans muszą zdobyć wspomniane wcześniej cztery przyłożenia oraz nie pozwolić graczom Lechii na zdobycie więcej niż 9 punktów. Wtedy suma małych punktów z dwumeczu 44:43 dałaby bilans punktowy +1 na korzyść Arki, co oznaczałoby awans.
Zapraszamy wszystkich na dobrze znane boisku przy ul. Grunwaldzkiej 244. Niestety, ale nie ma możliwości rozegrania meczów na stadionie miejskim przy ul. Traugutta 29, ponieważ w dalszym ciągu stacjonują tam kadrowicze z Niemiec. Początek meczu derby godzina 15.30. Zapraszamy wszystkim kibiców nieco wcześniej, ponieważ wtedy jest gwarancja miejsca siedzącego.
Źródło: rugbylechia.pl