W niedzielę przed meczem piłkarzy Lechii Gdańsk z Pogonią czeka nas derbowe starcie rugbystów Lechii z Arką Gdynia. Mecz zostanie rozegrany w Gdyni. Początek o godz. 15.
- Były trzy tygodnie przerwy, dlatego mogliśmy sobie pewne rzeczy poukładać - mówi trener Lechii Jurij Buchało. Pracowaliśmy nad błędami, strukturą gry, ale na treningach była dobra frekwencja, dlatego jesteśmy pozytywnie usposobieni przed meczem z Arką. Takie mecze czy to w rugby, czy w piłkę nożną to zawsze wydarzenie dla kibiców. Chcemy sobie i kibicom dać radość z wygranej. Musimy nabrać pewności siebie i wiem, ze to wkrótce nastąpi, bo znam już ten zespół dobrze. Idziemy do przodu, robimy postęp w pracy i staramy się żeby nasza gra przybrała taki kształt jaki chcemy - dodał szkoleniowiec biało-zielonych.
Kapitan Lechii Grzegorz Buczek grał w przegranym przez reprezentację Polski meczu z Niemcami. - Ten mecz siedzi jeszcze w głowie i boli, bo był do wygrania - mówi popularny "Buczo". Na derby zawsze trzeba być gotowym i muszę przyznać, że nie mogę się doczekać niedzielnego spotkania - dodaje rugbista I linii młyna gdańskich "Lwów".
Arka zawsze gra szybko i szeroko, dlatego przygotowania do zneutralizowania ich mocnych stron to jedno, a to co się wydarzy na boisku, to co innego. Pewne jest to, że warto być w niedzielę na stadionie w Gdyni.
Komu nie będzie to dane, może oglądać telewizyjną transmisję w Polsacie Sport Fight. Początek w niedzielę o godz. 15
Szanse na debiut w seniorskich derbach Trójmiasta ma 19-letni Olaf Niespodziany. - To mój pierwszy sezon w seniorach. Stres na pewno jest bo rodzice, wszyscy moi znajomi będą na meczu albo będą go oglądać w telewizji, dlatego chciałbym pokazać się z najlepszej strony - mówi młody zawodnik Lechii.