Rugbiści Lechii wygrali wszystkie mecze na mistrzostwach Polski rugby 7 w Pruszczu Gdańskim i tym samym zostali mistrzem Polski w tej odmianie.
W finałowym spotkaniu "biało-zieloni" zdeklasowali broniących tytuł AZS AWF Warszawa wynikiem 42:5. W półfinałowym meczu Lechia wygrała z Arką 19:7, a przyłożenie dla przeciwnika miało miejsce w końcówce spotkania. Piotr Jurkowski został najlepszym zawodnikiem turnieju, a Patryk Narwojsz najlepszym zawodnikiem ataku.
Rugbiści Lechii Gdańsk zostali mistrzem Polski rugby 7. To rewelacyjna wiadomość tym bardziej, że tytułu mistrzowskiego już dawno w Gdańsku nie było. Wszyscy w zespole są bardzo zadowoleni z tego osiągnięcia, ponieważ ciężko na nie zapracowali. Swojej radości nie krył również sztab szkoleniowy Lechii czyli Grzegorz Kacała, Marek Płonka i Marek Fostiak.
Grzegorz Kacała: Wielkie gratulacje dla chłopaków, którzy zagrali niesamowicie ambitnie, czego dowodem może być wynik finału. Najsłabiej zaprezentowaliśmy się w pierwszym meczu z Flotą Gdynia, ale w każdym kolejnym byliśmy już lepsi. Zaczęliśmy spokojnie, w ostatnim meczu wystawiliśmy już najmocniejszy skład, który nie dał szansy akademikom. Zagraliśmy dobrze w obronie, ale to za ofensywę najbardziej dziękuję swoim podopiecznym. Potrafili ograć Arkę, która przyjechała w swoim najmocniejszym składzie z Dawidem Banaszkiem i trzema Gruzinami na czele, oraz z ubiegłorocznym mistrzem Polski rugby 7. Panowały ciężkie warunki, ale drużyna dobrze sobie z tym poradziła.
Marek Płonka: mistrz Polski rugby 7 to bardzo ważny dla nas tytuł. Przecież właśnie ta odmiana dostała się do pakietu Igrzysk Olimpijskich. Jestem dumny z chłopaków, którzy zagrali z wielkim zębem. Gratuluję!
dr Marek Fostiak: było bardzo zimno dlatego bałem się o kontuzje chłopaków. Przeprowadziłem z nimi rozgrzewkę, która przygotowała ich organizmy do meczu w tak ciężkich warunkach. Cieszę się, że Lechii udało się zdobyć złoto - jest to bowiem sukces, który był potrzebny tej drużynie. Gratuluję Panowie!
Prezes Bogdan Jancen: chyle czoła przed drużyną! Zagraliśmy pewnie, dobrze w obronie, zespołowo, ale najbardziej cieszy to, że stanowiliśmy zespół, jedność. Dziękuję zawodnikom oraz sztabowi szkoleniowemu, który doskonale przygotował zespół do tego turnieju. Zdobyliśmy tytuł mistrza Polski rugby 7, teraz czeka nas ciężka przeprawa do finału polskiej ekstraligi. Gra w wielkim finale jest już dla nas zwycięstwem. Jeśli uda nam się tam zawędrować to zagramy huczny mecz na ul. Traugutta, a przy organizacji pomoże nam ekipa z Francji. Są to jednak marzenia, ale przecież trzeba je mieć - prawda? Skupiamy się teraz na treningach, a następnie na spotkaniu Lechia - Arka, które już w niedzielę na stadionie piłkarskim przy ul. Traugutta. Raz jeszcze gratuluję!
Lechia zagrała jak zgrany, ułożony i zdeterminowany zespół. W finale zdeklasowali AZS AWF Warszawa i udowodnili, że ten zespół potrafi grać ręką. MVP (ang. Most Valuable Player — najbardziej wartościowy gracz) został Piotr Jurkowski, a najlepszym zawodnikiem ataku Patryk Narwojsz.
Piotr Jurkowski: taki tytuł zawsze bardzo cieszy. Muszę podkreślić, że nie mógłbym go otrzymać gdyby nie pomoc zespołu. Zagraliśmy dobre zawody i zdobyliśmy tytuł mistrza. Mam nadzieję, że doda on nam skrzydeł. Teraz skupiamy się na lidze i walce z Arkę, a później z Budowlanymi.
Patryk Narwojsz: bardzo lubię grać w "siódemkach". Występy w reprezentacji sporo mnie nauczyły. Statuetkę postawię na biurku, żeby często przypominała mi, że trzeba bardzo dużo pracować, żeby dobrze grać w rugby. Przede mną jeszcze sporo nauki. Mam nadzieję, że moja forma będzie jeszcze lepsza podczas meczu z Arką.
Skład Lechii: 1. piotr Jurkowski
2. Patryk Narwojsz
3. Grzegorz Buczek
4. Piotr Piszczek
5. Robert Kuźmiński
6. Łukasz Doroszkiewicz
7. Mateusz Zajkowski
8. Tomasz Rokicki
9. Paweł Lenartowicz
10. Jurij Bukhało
11. Mariusz Wilczuk
12. Robert Kwiatkowski
