Mario Ladies Lechia Gdańsk 11 listopada ponownie podbiły Warszawskie boisko.
W finale II Międzynarodowego Turnieju Niepodległości pokonały Reprezentację Polski 14:12.
Turniej odbył się po konsultacji żeńskiej kadry w Pobiedziskach pod Poznaniem, w której udział wzięły m.in. cztery Gdańszczanki - Małgorzata Kłos, Laura Abucewicz, Magdalena "Czesia" Burchardt oraz Julita Kołodziej. Trener Reprezentacji musiał dokonać wyboru finalnej dwunastki i na turniej powołał Czesię i Julę. W szeregach kadry widział również Gosię, ale po naradzie z trenerem Urbanowiczem postanowił, że zagra ona w barwach Lechii. Było to na tyle istotne, iż ani na zgrupowaniu ani na turnieju nie była obecna Agata "Mała" Maciejkowicz, którą w Sopocie zatrzymały obowiązki rodzinne. Obie zawodniczki znakomicie grają na pozycji 9tki więc Ladies miałyby niemały problem z odpowiednim ustawieniem zawodniczek na boisku.
Niespodziankę sprawiła Karolina "Szczura" Jaszczyszyn, która na III Turnieju MP naciągnęła poważnie mięsień dwugłowy uda i miała w planach zostanie w Anglii 11 listopada. Miłość do drużyny jednak zwyciężyła i Szczura kupiła bilet lotniczy na tydzień przed turniejem. Miała się stawić jedynie jako kibic, ale owocna praca z fizjoterapeutą pozwoliła na grę w turnieju. Ta decyzja zapadła tuż przed wylotem do Gdańska. Szczura zgarnęła nagrodę MVP rozgrywek więc decyzja była słuszna.
Kadrowiczki oraz "posiłki" z Anglii, czyli od lewej: Czesia, Daga, Jula i Szczura.
W turnieju "debiutowała" Martyna Niespodziany (pierwsza z lewej). Martynka jest z Ladies od kilku lat i ma za sobą rozegranych parę meczów, jednakże z racji wieku nie mogła do tej pory uczestniczyć w turniejach o randze MP. Od nowego roku zasili już na stałe szeregi Ladies, za pewne na pozycji skrzydłowej.
Część żeńska turnieju opierała się na walce 6 drużyn w dwóch grupach. Ladies w pierwszej fazie rozgrywek spotkały się z AZS AWF Syrenkami Warszawa i bez większych problemów wygrały ten mecz 33:0 (19:0).
Punkty zdobyły: Dagna Westfeld 12, Karolina "Szczura" Jaszczyszyn 6, Marlena Mroczyńska 5, Hanna Maliszewska 5, Laura Abucewicz 5
Kolejnym meczem w grupie było spotkanie z Delia Atomówkami Łódź. Również tym razem obyło się bez dramatów i Ladies zanotowały wysoki wynik 41:0 (17:0).
Punkty zdobyły: Laura Abucewicz 10, Małgorzata Kłos 10, Karolina "Szczura" Jaszczyszyn 6, Patrycja Jursza 5, Natalia Majka 5, Dagna Westfeld 5
Małgorzata Kłos próbuje przepchać Patrycję Jurszę oraz 3 Atomówki. Patrycja, z kolei, próbuje zejść do ziemi i odłożyć piłkę.
Półfinał Ladies rozegrały z silną drużyną Black Roses Posnania, która swoje czołowe zawodniczki również oddała do gry w kadrze. Wynik uplasował się na poziomie 38:0 (19:0).
Punkty zdobyły: Karolina "Szczura" Jaszczyszyn 13, Małgorzata Kłos 5, Hanna Lange 5, Natalia Majka 5, Marlena Mroczyńska 5, Hanna Maliszewska 5
Dramatem okazał się mecz finałowy z Reprezentacją Polski. Ladies musiały stanąć na przeciwko swoich zawodniczek, gdyż Jula i Czesia wyszły w pierwszym składzie. Widać było pewne opory przed szarżowaniem "swoich", ale szybko zostały one przezwyciężone. Początek meczu bogaty był w szarże i walkę o piłkę po obu stronach. Po 3 minutach Sylwia Gołda, grająca w Reprezentacji, dostała żółtą kartkę. Dwuminutowej przewagi nie były jednak w stanie wykorzystać Gdańszczanki. Widać było że kadra obędzie się chwilowo bez zawodniczki z Częstochowy. Braki w drużynie nie przeszkodziły Kasi Paszczyk przyłożyć punktów dla biało-czerwonych.
Do końca pierwszej połowy było 7:0 dla Reprezentacji. Obie ekipy już mocno zmęczone szybką i fizyczną grą nie dawały za wygraną, wynik nie był przesądzony. Druga połowa zaczęła się znowu bardzo opornie i długo trzeba było czekać na punkty. Tym razem Laura z Ladies wypracowała przewagę i przyłożyła cenne punkty, które podwyższyła Szczura. Wynik 7:7 - wet za wet. Chwilę potem Andrea Milica Bielska z kadry zameldowała się na polu punktowym Ladies. Podwyższenie z trudnej pozycji było nieudane. Wynik 12:7 dla kadry. Po chwili fizycznej gry nastąpiło ogłoszenie sędziego o grze do martwej piłki. Ladies wbijały się w zawodniczki Reprezentacji nie tracąc piłki. Wbita, czyszczenie, gra dalej - zrobione trzy razy pozwoliło położyć punkty. Wbitki przypłaciła zdrowiem Szczura, która w samym finale trzy razy mocno uderzyła głową o ziemię. Wynik 12:12. Szczura podniosła się z ziemi i celnie podwyższyła. Wynik 14:12 dla Ladies Lechia! Radości nie było końca. Ladies grały przeciwko Reprezentacji Polski i wygrały w pięknym stylu.
Punkty zdobyły: Laura Abucewicz 5, Hanna Maliszewska 5, Karolina "Szczura" Jaszczyszyn 4
Okazały puchar za zasłużone zwycięstwo.
Skład Ladies na turniej:
- Marlena Mroczyńska (C)
- Małgorzata Kłos
- Dagna Westfeld
- Kamila Popielarz
- Karolina "Szczura" Jaszczyszyn
- Natalia Majka
- Hanna Maliszewska
- Hanna Lange
- Martyna Niespodziany
- Patrycja Jursza
- Laura Abucewicz
Źródło: RC Lechia