lechia

Osiem bramek mogli obejrzeć kibice w meczu Młodej Ekstraklasy, w którym to Lechia Gdańsk uległa Zagłębiu Lubin 3:5. Zespół Zagłębia to Mistrz Polski dwóch ostatnich sezonów w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy, a w tym sezonie zajmuje czołową lokatę w tabeli.

Początek meczu należał do Lechii, lecz po kilku minutach do głosu doszli goście. W 22 minucie Krzysztof Danielewicz, najlepszy piłkarza Zagłębia, zdobył prowadzenie dla Miedziowych. Mimo, że lubinianie mieli kolejne sytuacje do zdobycia bramki to gola strzelili gdańszczanie. Po ładnej akcji Mariusza Korzępy piłkę do bramki skierował Adrian Dałek. Trzy minuty później po zagraniu ręką poza polem karnym przez bramkarza Patryka Sobczaka, arbiter podyktował rzut wolny dla Zagłębia. Celnym strzałem ze stałego fragmentu gry swoją drugą bramkę zdobył Danielewicz.

W II połowie obraz gry nie uległ zmianie. To Zagłębie miało kolejne szanse na podwyższenie wyniku. W ciągu 4 minut Mateusz Szczepaniak zdobył dwie bramki i goście prowadzili 4:1. Zanosiło się na pogrom Biało-Zielonych, lecz lechiści po bramkach Dałka oraz Pawła Fojuta odrobili straty i uwierzyli, że mają szansę na remis. Mimo ataków w ostatnich minutach spotkania, to jednak goście zdobyli kolejną bramkę, po błędzie defensywy Lechii, kiedy to goście przechwycili piłkę po podaniu bramkarza do obrońcy.  Mecz zakończył się wynikiem 5:3 dla Zagłębia. Warto podkreślić, że w Lechii zabrakło kilku podstawowych zawodników, ze względu na niedzielny mecz w lidze juniorów z Arką Gdynia.

- Nie da się ukryć, że Zagłębie było lepszą drużyną. Poczynając od piłkarskiego abecadła czyli przyjęcie piłki, dokładność podań poprzez lepiej zorganizowaną taktykę. Nam zabrakło zmienników, którzy mogliby wejść i podnieś poziom. Za łatwo też traciliśmy bramki. Strzeliliśmy za to trzy gole, to należy docenić, bo dawno nie strzeliliśmy tylu bramek w jednym spotkaniu – powiedział po meczu Radosław Gac, trener Młodej Lechii.

LECHIA GDAŃSK ME - ZAGŁĘBIE LUBIN ME 3:5 (1:2)
Dałek 33', 72', Fojut 81' – Danielewicz 22', 36'w, Szczepaniak 66', 69', Gałach 90+4'

LECHIA ME: Sobczak – Pajdak, Powszuk, Fojut, Jaroszek – Robakowski (46' Majsak), Gac (73' Gorczyca), Dałek – Korzępa, Błażewicz, Kamiński (63' Wrzask).

ZAGŁĘBIE ME: Forenc – Magdziak, Osyra, Śliwiński, D. Malarowski (70' D. Kowalczyk) – Kowalski, Pisarczuk, Danielewicz, Martynowicz (46' Gałach), Sołtyński (90' Piechuta) – Szczepaniak.

Źródło: własne / lechia.pl