Na kilkudniowych testach w Lechii Gdańsk przebywa japoński piłkarz Tsubasa Nishi, na co dzień zawodnik trzecioligowej Gwardii Koszalin.
Pierwsze wrażenie, jakie pozostawił po sobie na treningach, pozwala dywagować o ewentualnym kontrakcie z biało-zielonymi w przyszłości czytamy w przeglądzie sportowym.
- Całkiem dobry chłopak - powiedział na temat umiejętności Nishiego, po pierwszym treningu z biało-zielonymi, trener Lechii Michał Probierz.
Japończyk ma 23 lata i gra na pozycji ofensywnego pomocnika. Do Polski przyjechał na początku roku, od marca gra w barwach Gwardii, gdzie wcześniej przecierał sobie na polskich boiskach szlaki m.in. Takuya Murayama z Pogoni Szczecin. Nishi marzy, żeby pójść jego śladem i wkrótce zagrać w ekstraklasie.
- W Polsce jestem pierwszy raz, w Europie drugi - bo kiedyś z rodzicami, jako mały chłopiec, odwiedziłem Francję. Ofertę sprawdzianów w Lechii przyjąłem z przyjemnością i mam nadzieję, że przekonam do siebie sztab szkoleniowy tego klubu - powiedział Nishi, który w szatni biało-zielonych spotkał swojego rodaka Daisuke Matsuiego, dzięki czemu jest mu znacznie raźniej.
Źródło: przegladsportowy.pl