Serwis trojmiasto.sport.pl informuje o debiucie byłego piłkarza Lechii Gdańsk, Christophera Oualembo w lidze portugalskiej.
Oualembo, który w czasach juniorskich był zawodnikiem Paris Saint Germain, w Gdańsku pojawił się jesienią 2012 roku (wcześniej grał w zespołach niższych lig w Hiszpanii oraz Włoszech, a także w Bułgarii). Po krótkich testach podpisał umowę - jak obrazowo określił to ówczesny trener Lechii Bogusław Kaczmarek - "za wikt i opierunek". Chociaż niczym wielkim się nie wyróżniał został w Gdańsku niemal półtora roku, w międzyczasie, już za kadencji Michała Probierza, przedłużając kontrakt aż do 2017 roku. Jednak po przejęciu klubu przez nowych właścicieli dla Oualmebo nie było już w Lechii miejsca. W czerwcu 2014 roku rozwiązał on umowę za porozumieniem stron i niespodziewanie wylądował w klubie ekstraklasy portugalskiej Acadmice Coimbra.
Jednak na pierwszy mecz w nowym zespole musiał czekać bardzo długo. Początkowo przegrywał walkę o miejsce w składzie, potem złapał kontuzję. Po jej wyleczeniu w końcu doczekał się debiutu i to w jakim spotkaniu! W ostatniej kolejce Liga Sagres Academica zmierzyła się na własnym stadionie z liderem tabeli Benfiką Lizbona. Oualembo znalazł się w wyjściowym składzie i rozegrał cały mecz na pozycji prawego obrońcy. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości 2:0 po bramkach Nicolasa Gaitana (nie upilnował go właśnie Oualembo) oraz Luisao. Gospodarze mieli wielkie pretensje do sędziego, gdyż drugi gol padł z ewidentnego spalonego.
Po tym spotkaniu Academica po 11. kolejkach zajmuje w tabeli 16. miejsce (ostatnie bezpieczne) z zaledwie ośmioma zdobytymi punktami. Liderująca Benfica ma ich 28.
Źródło: trojmiasto.sport.pl