W środę Biało-Zieloni wylecą do Wiednia, gdzie w czwartek rozegrają pierwszy mecz 2. rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy z Rapidem Wiedeń. We wtorek Maciej Kalkowski i David Stec spotkali się z dziennikarzami. Co mieli do powiedzenia przed starciem w stolicy Austrii?

O meczu z Rapidem:

Maciej Kalkowski: Na pewno czeka nas tam ciężkie zadanie, ale piłka nożna lubi różne spłatać historie. Na pewno nie jedziemy tam przegrać tego meczu. Chcemy powalczyć, chcemy nie przegrać tej rundy i z takim nastawieniem tam jedziemy,

David Stec: Co mogę powiedzieć o Rapidzie to, że mają ładny stadion, wielu kibiców i austriacka liga jest ogólnie inna niż polska. Myślę, że będzie to szybszy mecz. W Austrii się szybko gra. Trzeba szybko działać. Mają dużą indywidualną klasę. Będziemy musieli zagrać mądrze i zespołowo, a nie iść na noże. Każdy będzie walczył za każdego.

O transferach Rapidu:

Maciej Kalkowski: Na pewno wzięli zawodników lepszych niż mieli. Taka była ich intencja. Liczymy trochę, że nie są aż tak zgrani. Ostatnio grali w Pucharze z trzecioligowcem i mieli spore problemy, wygrali 1:0. Ale nie możemy do końca skupiać się tylko na ich braku zgrania, bo to są zawodnicy klasowi.

O przełożonym meczu z Górnikiem:

Maciej Kalkowski: Od dwóch tygodni jesteśmy cały czas w podróży i nie pomaga też pogoda. Taki był nasz zamysł, aby ten mecz z Górnikiem przełożyć. Cieszymy się, że mieliśmy taką możliwość i z niej skorzystaliśmy. Nie jest łatwo grać co trzy dni i to jeszcze w takiej pogodzie, co było widać myślę w Płocku. Taki był zamysł, aby odpocząć w sobotę, niedzielę, ale też powalczyć o dobry wynik w Wiedniu i tutaj u siebie w rewanżu zobaczymy co się wydarzy. 

O najsilniejszych stronach Rapidu:

Maciej Kalkowski: Na pewno tak jak David mówi - indywidualności. Ale też gra zespołowa. Grają bardzo szybko do przodu, w boczne sektory boiska, dużo dośrodkowań i dużo zawodników w polu karnym. Myślę, że to jest gdzieś tam taki ich styl.

O pogodzie:

Maciej Kalkowski: W Macedonii było ciepło, w Płocku było ciepło. Na pewno pogoda nas nie zaskoczy. Oczywiście piłkarzom nie jest łatwo grać w takich warunkach, ale będzie godzina 19:00, piękny stadion, dużo kibiców i wtedy temperatura nie jest taka znacząca. Chcemy pojechać, zagrać dobry mecz i nie ma co patrzeć jaka będzie temperatura. Dla nich będzie taka sama.

O Łukaszu Zwoliński: 

Maciej Kalkowski: Łukasz Zwoliński w meczu w Macedonii odniósł drobny uraz, podkręcił staw skokowy. Mogę powiedzieć, że z godziny na godzinę jest coraz lepiej. Łukasz jutro z nami wsiada do samolotu, leci. Zastanawiamy się czy zagra od początku, czy wejdzie z ławki. Zobaczymy, jak Łukasz będzie się czuł.

O nastawieniu w drużynie po porażce w Płocku:

David Stec: To, co mieliśmy powiedzieć o tym meczu już zostało powiedziane i teraz wszyscy są skupieni na Rapidzie. Widać to w szatni, że skupienie jest tylko na czwartkowym meczu,

źródło: własne