Podczas czwartkowego śniadania prasowego Flavio Paixao podsumował w rozmowie z nami mijający sezon oraz opowiedział o celach na ostatni sezon swojej kariery.
Flavio, jak Ty, jako kapitan jak oceniasz mijające rozgrywki?
Dla mnie był to sezon, który zaczęliśmy bardzo dobrze. Później było kilka trudniejszych momentów, ale na koniec ostateczny cel to była walka o europejskie puchary i to mamy. Cel jest osiągnięty, wszyscy są zadowoleni. Oczywiście były momenty, że mało punktów brakowało do pierwszego czy drugiego miejsca. To były momenty ważne, w których możesz walczyć o coś innego. Ale to jest piłka nożna, czasami wygrasz a czasami nie. Końcowo mamy czwarte miejsce Na przyszłość to jest też ważne, że klub ma potencjał, aby walczyć o pierwsze miejsce. Ale ogólnie to był dobry sezon dla piłkarzy, dla drużyny. Klub chciał osiągnąć czwarte miejsce i mamy to.
Niedawno przedłużyłeś umowę, z czego wszyscy kibice w Gdańsku na pewno się cieszą. Czy długo trwały rozmowy i jaki jest twój cel na ostatni sezon kariery?
Rozmowy trwały od stycznia. Najważniejsze jest to, że na koniec sezonu udało się przedłużyć kontrakt. Będzie to mój ostatni sezon kariery i zawsze patrzę na pozytywy. Zawsze są trudne momenty, kiedy rozmawiasz o kontrakcie. Ale ja bardzo dziękuję Adamowi Mandziarze i Pawłowi Żelemowi, że przed końcem ligi udało się zakończyć rozmowy. Tak jak powiedziałem, to mój ostatni sezon, będę walczył o wszystko. I to jest to, co ja mowie, że musi być duża ambicja i duża jakość, mentalność tez na bardzo wysokim poziomie i myślę, że mamy klub, warunki, miasto - wszystko, aby osiągnąć sukces
W spotkaniu z Wartą zdobyłeś setnego gola w Ekstraklasie. Ile to dla Ciebie znaczyło?
Tak, myślę, że było bardzo trudno. Ostatnie trzy miesiące były bardzo trudne i droga nie była łatwa. Końcowo udało się strzelić tego setnego gola. Czułem, że ten mecz z Wartą, to był ten dzień. Kiedy jesteś pierwszym w historii obcokrajowcem, który strzelił setną bramkę to jest niesamowite uczucie.
Jak Ci się układa współpraca na boisku z Łukaszem Zwolińskim?
Ja czuje się, bardzo dobrze z każdym piłkarzem. Łukasz jest bardzo ważnym zawodnikiem w zespole. Kiedy gramy razem drużyna strzela dużo goli i to jest najważniejsze, możemy wszystko razem. To jest zawsze decyzja trenera, gdzie gram. Nie ważne kto gra obok mnie, ja jestem bardzo zadowolony. Każdy z nas może dać drużynie dużo jakości.
Jaki jest twój cel, marzenie w kontekście gry w pucharach?
Celem jest grupa. Grupa musi być zawsze naszym celem. Ja przedwczoraj oglądałem mecze Ligi Konferencji Europy i to są bardzo dobre drużyny. Musimy jako klub pokazać ten cel, bo myślę, że jest to ważne dla klubu i piękne dla polskiej piłki nożnej.
źródło: własne