Colors: Orange Color

Dość nieoczekiwanie w meczu z ŁKS-em Łódź w bramce Lechii znalazł się Zlatan Alomerović. Biało-zieloni wygrali, więc trener Piotr Stokowiec nie zmieniał nic w kolejnych spotkaniach. Jak się okazało - słusznie, ponieważ gdańszczanie odnieśli dwa kolejne zwycięstwa (w lidze z Wisłą Kraków i w Totolotek Pucharze Polski z Zagłębiem Lubin). Roszady nie należy spodziewać się w sobotniej konfrontacji z Wisłą Płock (godz. 20).

Czytaj więcej: Zlatan Alomerović zostanie w składzie Lechii na dłużej?

- Wiedzieliśmy, że nie mamy już nic do stracenia. Wyłączyliśmy głowy, nie myśleliśmy o niczym innym, jak parcie do przodu i łatwiej nam to przychodziło niż w pierwszej połowie. Potrafiliśmy zrobić na boisku dużo więcej - powiedział Michał Nalepa po meczu Lechii z Zagłębiem Lubin, w którym  to biało-zieloni w drugiej połowie odrobili straty, strzelili trzy gole i awansowali do ćwierćfinału Totolotek Pucharu Polski.

Czytaj więcej: Michał Nalepa: Wyłączyliśmy głowy i grało nam się lepiej

Trener Lechii Piotr Stokowiec (co nie dziwi) był zadowolony po zwycięskim meczu z Zagłębiem Lubin (3:2) w 1/8 finału Totolotek Pucharu Polski. - Cieszę się ogromnie, zawodnicy pokazali charakter i potrafili odpowiedzieć na stracone bramki. W drugiej połowie była większa agresywność, wola walki. Myślę, że za nami ciekawe widowisko - powiedział szkoleniowiec.

Czytaj więcej: Piotr Stokowiec: W przerwie nie było wielkiej awantury

Lechia nie wygrała jeszcze z Zagłębiem Lubin, gdy trenerem biało-zielonych jest Piotr Stokowiec. W środowym meczu 1/8 finału Totolotek Pucharu Polski (początek o godz. 17.45) będzie więc okazja do przełamania w starciach z tym rywalem, a jednocześnie szansa do rewanżu za porażkę 1:2 w lidze dwa miesiące temu.

Czytaj więcej: Lechia - Zagłębie, czyli okazja do rewanżu za porażkę w lidze