Lechia: Treningi indywidualne do odwołania
W związku z rozprzestrzeniającym się koronawirusem i zagrożeniem epidemicznym m.in. na terytorium Polski, piłkarze Lechii nie mogą uczestniczyć w treningach. Nie oznacza to, że w najbliższym czasie będą leżeć na kanapie i wyłącznie oglądać telewizję. Sztab szkoleniowy opracował indywidualny program ćwiczeń.
Jaka przyszłość ligi?
W tym momencie trudno jest cokolwiek wyrokować, natomiast za parę dni, może tygodni trzeba będzie podjąć decyzję jak zakończony zostanie sezon 2019/20 w PKO Ekstraklasie. Wariantów jest kilka, natomiast najważniejsze pozostaje pytanie - dogrywamy do końca, anulujemy rozgrywki czy zatwierdzamy wyniki po 26. kolejce?
Siedmiu ofensywnych na Legii? Żaden problem
Wykorzystując przerwę w rozgrywkach postanowiliśmy przypomnieć sobie i wam jeden z meczów, który utkwił nam w pamięci. Nie dlatego, że Lechia wygrała (padł remis 1:1). Nie dlatego, że zagrała galaktyczny futbol (raczej nic takiego nie miało miejsca). Zapytacie: dlaczego? Otóż chodzi o wyjazdowy mecz z Legią Warszawa z sezonu 2015/16, w którym ówczesny trener biało-zielonych Piotr Nowak - nie bójmy się tego słowa - zwariował. W pozytywnym znaczeniu tego słowa.
Lechia odwołuje treningi. Piłkarze mają czekać w domach
Wiadomo już, że niedzielne derby Trójmiasta, jak i wszystkie mecze PKO Ekstraklasy do końca marca się nie odbędą z powodu rozprzestrzeniania się koronawirusa. Ponadto sztab Lechii podjął decyzję, że do końca tygodnia piłkarze biało-zielonych mają siedzieć w swoich domach.
Żarko Udovicić ma zgodę na treningi, ale... podpadł trenerowi?
Co prawda wyniki badań Żarko Udovicicia wyszły pozytywnie i Serb dostał zgodę od lekarzy na powrót do treningów, ale nie jesteśmy pewni, że wkrótce zobaczymy go na boiskach PKO Ekstraklasy. Nie chodzi o ewentualne odwołanie rozgrywek z uwagi na koronawirusa, bo piłkarz najwyraźniej po raz kolejny podpadł trenerowi Piotrowi Stokowcowi, który nie wyklucza konsekwencji dyscyplinarnych.
Karol Fila: Chyba mamy patent na Piasta
Po raz czwarty w tym sezonie piłkarze Lechii wygrali z Piastem Gliwice. Zaczęło się od zwycięstwa w Superpucharze, następnie dwukrotnie w lidze, a w środę w Totolotek Pucharze Polski. - Chyba mamy patent na tę drużynę. Cieszymy się, że wygraliśmy z nimi cztery razy. Wiemy, że to jest dobra drużyna, nie gra się z nimi łatwo. To też pokazuje, że jesteśmy naprawdę solidni. Musimy tylko w to uwierzyć - podkreśla Karol Fila.
Flavio Paixao: Brakowało nam kibiców
- Gra przy pustych trybunach nie jest normalna. To wygląda jak trening. Brakowało nam kibiców, ich obecności, dopingu - powiedział Flavio Paixao po meczu z Piastem Gliwice. Portugalczyk mocno przyczynił się do zwycięstwa z mistrzem Polski, strzelając drugiego gola.
Piotr Stokowiec: Mecze bez kibiców są "martwe"
- Myślę, że rozegraliśmy bardzo dobre spotkanie, dobrze utrzymywaliśmy się przy piłce, budowaliśmy grę i stwarzaliśmy sytuacje. To spotkanie było w dużej części pod naszą kontrolą. Tak chcemy grać. Jestem zadowolony zarówno z gry, jak i z awansu do kolejnej rundy, bo to było najważniejsze - powiedział Piotr Stokowiec po wygranej z Piastem Gliwice (2:1) w ćwierćfinale Totolotek Pucharu Polski.
Lechia - Piast [RELACJA NA ŻYWO]
Dzisiejszy mecz z Piastem Gliwice w ramach 1/4 finału Totolotek Pucharu Polski pokaże telewizja Polsat Sport Extra. Zdajemy sobie sprawę, że nie każdy z was ma dostęp, dlatego polecamy naszą relację na żywo. Będziemy na bieżąco informować o przebiegu spotkania, postaramy się dostarczyć wam parę zdjęć.
Mihalik, Tobers i Kryeziu z powołaniami
Trójka piłkarzy Lechii: Jaroslav Mihalik, Kristers Tobers oraz Egzon Kryeziu zostali powołani do swoich reprezentacji narodowych na najbliższe spotkania towarzyskie lub barażowe o awans do mistrzostw Europy.