W Lany Poniedziałek o godzinie 15 Lechia Gdańsk podejmie na wyjeździe Jagiellonię Białystok. Nie ma co się oszukiwać, że dla obu drużyn jest to starcie o sześć punktów, w przypadku wygranej Biało-Zieloni będą tracić do białostoczan punkt, a z Górnikiem zrównają się punktami.

1 kwietnia Lechia rozegrała ostatni mecz, a był to bezbramkowy remis ze Śląskiem Wrocław na Polsat Plus Arenie po niezbyt dobrej grze. Tego samego dnia prezesem Lechii przestał być Paweł Żelem. Jego następcą sześć dni później został Zbigniew Deptuła. Teraz piłkarze Lechii w śmigusa-dyngusa przystępują do spotkania z Jagiellonią o być albo nie być.

Sytuacja w tabeli Jagiellonii także wygląda słabo i też im bardzo mocno widmo spadku zagląda w oczy. Białostoczanie zajmują obecnie 15. miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy z dorobkiem 30 punktów i mają tylko punkt przewagi nad znajdującym się w strefie spadkowej Górnikiem Zabrze. W poprzednim meczu Jagiellonia zremisowała w Mielcu z miejscową Stalą 1:1 i po tym spotkaniu posadę stracił Maciej Stolarczyk. Na wybór nowego szkoleniowca nie trzeba było długo czekać, zastąpił go prowadzący rezerwy białostockiego klubu Adrian Siemieniec. Będzie on najmłodszym trenerem w tym sezonie w PKO BP Ekstraklasie, bo ma zaledwie 31 lat.

Przechodząc już do kadry naszego rywala, to najgroźniejszy jest duet Jesus Imaz - Marc Gual. Pierwszy z nich jest najlepszym strzelcem zespołu z 11 trafieniami w lidze, a drugi zdobył 10 bramek. Obaj zdobyli łącznie 21 bramek, a cały zespół ma ich 36! Gdy się doda ich asysty (cztery Guala, trzy Imaza), to mają udział przy prawie każdej bramce Jagiellonii. Uważać trzeba także na wypożyczonego z mistrza Łotwy Valmiery FC Camilo Menę, Michala Sacka, Nene, a przede wszystkim na byłego piłkarza Biało-Zielonych Zlatana Alomerovica. Serb z niemieckim paszportem w tym sezonie prezentuje się z bardzo dobrej strony i gdyby nie on, to białostoczanie znajdowaliby się w strefie spadkowej. Alomerovic przed tym starciem będzie chciał udowodnić dlaczego powinien był bronić w Lechii jako pierwszy bramkarz, bowiem zapowiadany jest pojedynek z Dusanem Kuciakiem, o czym można przeczytać tutaj:

Czy Lechia wygra spotkanie, robiąc śmigusa-dyngusa w Białymstoku i nieco poprawi swoją sytuację w tabeli? Jakie są wasze odczucia przed tym meczem?

 

źródło: własne