Niedzielny pojedynek zapowiada się na zaciętą walkę obu drużyn, które za wszelką cenę będą chciały zdobyć trzy punkty. W czwartej kolejce Lechia Gdańsk podejmie u siebie zespół Zagłębia Lubin.
Podopieczni Waldemara Fornalika zeszły sezon zakończyli na 8 miejscu w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Wiele fanów „Miedziowych” było rozczarowanych takim wynikiem. W obecnych rozgrywkach Zagłębie według zapowiedzi władz klubu ma powalczyć o miejsce w czołówce ligi.
"Ósme miejsce nas nie zadowala, ale uważam, że zespół zrobił krok do przodu i klub tak samo. A o to nam chodzi, aby się rozwijać. Chcemy rywalizować z Lechem, Legią czy Rakowem, być na miejscu Jagiellonii, czy Śląska z poprzedniego sezonu i będziemy próbowali to zrobić. Każde miejsce wyższe niż ósme będzie oznaczać kolejny krok do przodu, czyli będzie oznaczać, że idziemy w dobrym kierunku" – zapowiadał dyrektor pionu sportowego Zagłębia Piotr Burlikowski.
W Lubinie przed sezonem nie było wielkiej rewolucji kadrowej. Z klubu odszedł jeden z czołowych graczy „Miedziowych” w ostatnich sezonach Kacper Chodyna. Gracz zasilił Legię Warszawa. Z Zagłębia odeszło parę doświadczonych zawodników m.in.: Sokratis Dioudis (Gaziantep FK), Marko Poletanovic (Vojvodina), Juan Muñoz (Leiria), Szymon Kobusinski (Polonia Warszawa) oraz Damjan Bohar (aktualnie bez klubu). Lechię Gdańsk wzmocnili Sergiy Buletsa oraz Szymon Weirauch, którzy w zeszłym sezonie reprezentowali barwy drużyny z Lubina.
W letnim okienku transferowym do klubu sprowadzono Kajetana Szmyta, który wyróżniał się w Ekstraklasie w barwach Warty Poznań. Była to reakcja władz klubu na odejście Kacpra Chodyny. Ponadto do „Miedziowych” dołączyli jeszcze: bramkarz Dominik Hładun (wychowanek Zagłębia), pomocnik Adam Radwanski oraz napastnik Vaclav Sejk.
"Kajetan był numerem jeden na naszej liście następców Kacpra. Wybrał nas, bo wiedział, że będzie miał doskonałe warunki do dalszego rozwoju, do wypromowania się i w przyszłości zrealizowania kolejnego celu, czyli wyjazdu do jednej z zagranicznych lig. Nie bez znaczenia były tu przykłady Łukasza Łakomego, Patryka Szysza, czy Łukasz Poręby, którzy się wypromowali w Zagłębiu i wyjechali z Polski. To cała tajemnica transferu Kajetana" – komentował po transferze dyrektor Burlikowski.
Zagłębie Lubin rozpoczęło rozgrywki od porażki (z Legią Warszawa), remisu (z Pogonią Szczecin) i wygranej (z Puszczą Niepołomice). W drużynie wyróżniają się dwaj wychowankowie Tomasz Pieńko i Igor Orlikowski. Pierwszy z nich jest utalentowanym skrzydłowym, który potrafi wykreować doskonałe sytuacje do zdobycia bramki. Zaś Orlikowski to młody obrońca będący w bardzo dobrej formie, który może na dłużej wskoczyć do pierwszego składu. Nic dziwnego, że włodarze podpisali z nim kontrakt do 2028 roku. Obaj zawodnicy zdobyli po jednej bramce w tym sezonie. Trener Fornalik od drugiej kolejki w pierwszym składzie stawia na Dominika Hładuna dla którego jest to powrót do klubu w którym się wychował. Bramkarz w dotychczasowych meczach spisywał się bez zarzutu, ratując parę razy zespół przed utratą bramek.
Należy również odnotować, że w drużynie Zagłębia Lubin występują zawodnicy z przeszłością w biało – zielonych barwach, są to: Michał Nalepa, Bartosz Kopacz i Tomasz Makowski.
Za ciekawostkę można uznać informację, że w rezerwach klubu gra były reprezentant Polski Jarosław Jach.
Bilans bezpośrednich pojedynków obu drużyn przemawia za Lechią Gdańsk. W dotychczasowych meczach 19 razy odnosili zwycięstwa Gdańszczanie, padło 10 remisów oraz 9 wygranych „Miedziowych”.
W najbliższym spotkaniu w drużynie Zagłębia z powodu kontuzji nie zagrają Bartosz Kopacz oraz Kajetan Szmyt.
Proponowany skład Zagłębia Lubin na mecz z Lechią Gdańsk: Hładun – Grzybek – Orlikowski – Ławniczak – Mata – Dąbrowski – Makowski – Pieńko – Mróz – Wdowiak - Kurminowski
Mecz Lechia Gdańsk – Zagłębie Lubin odbędzie się w niedzielę o 14:45. Transmisja będzie dostępna na żywo na antenach Canal+ Sport 3 i Canal+ 4K oraz w internetowej usłudze Canal+ Online.
źródło: sportowefakty.wp.pl/ transfermarkt.pl / własne