Kolejna kolejka, czas na świetnie spisujący się w tym sezonie Widzew. Zobacz co na to nasi eksperci.
Ryszard Polak (znany piłkarz Lechii z lat 70-tych i 80-tych, uczestnik dwumeczu z Juventusem):
Lechia zmierza w dobrym kierunku. Przychodzą takie mecze jak ten piątkowy z Widzewem w którym trzeba postawić kropkę nad 'i'. Wygrać (obojętnie jak, po pięknej czy po kiepskiej grze) i zadomowić się w czubie tabeli. Niech się nas rywale boją. Z Widzewa powoli uchodzi powietrze. Typuje 3:1 .
Andrzej Kowalczys (organizator turniejów "Do przerwy 0:1"):
To będzie spotkanie pełne emocji. Zagrają dwie jedenastki, które w piątkowy wieczór pokażą piłkę na "TAK". Padnie kilka bramek. Ja mam nadzieję, że o tego jednego gola Biało Zieloni będą lepsi.
Błażej Słowikowski (Były rzecznik prasowy Lechii):
Wiele mówimy o odczarowaniu gdańskiego stadionu, ale trzeba wreszcie przejść od słów do czynów. Czemu nie w piątek 16 listopada? Lechia nie ma nic do stracenia w konfrontacji z Widzewem. Zagra ofensywnie i zwycięży 2:0.
Sebastian Małkowski (Bramkarz Lechii):
Mecz sąsiadujących drużyn w tabeli. Uważam że jeśli wygramy na własnym stadionie, co ostatnio przychodzi Nam trudno to wskoczymy do wagonu z walką o puchary! Będzie to ciężki mecz ale napewno zwycięży Lechia 2-1.