W niedzielę o godzinie 12:40 Lechia Gdańsk zmierzy się na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Jeżeli Biało-Zieloni zwyciężą w tym meczu, to zostaną liderem rozgrywek.

W piątek Arka Gdynia zremisowała 1:1 z Wisłą Kraków, a ten rezultat oznacza, że Lechia Gdańsk może awansować na fotel lidera. By tak się stało, podopieczni Szymona Grabowskiego muszą w niedzielę pokonać Podbeskidzie i z Bielska-Białej przywieźć punkty do Gdańska. Warto zaznaczyć, iż Lechia po raz pierwszy od grudnia zeszłego roku ma szansę wskoczyć na fotel lidera.

Podbeskidzie po 22 meczach w Fortuna I Lidze zajmuje przedostatnią lokatę z dorobkiem 18 punktów i traci cztery oczka do bezpiecznego miejsca. W poprzednim spotkaniu Górale bezbramkowo zremisowali na wyjeździe z ostatnim w tabeli Zagłębiem Sosnowiec, a po nim zwolniony został Dariusz Marzec. Jego następcą został Jarosław Skrobacz, który do listopada zeszłego roku prowadził Ruch Chorzów, przebywając z nim drogę z II Ligi do Ekstraklasy. Natomiast w latach 2016-20 znakomicie radził sobie w GKS-ie Jastrzębie, z którym zanotował dwa awanse (z III do I Ligi) i wypromował się z tego zespołu, a następnie przez jeden sezon pracował w Miedzi Legnica. Poza zmianą trenera doszło do zmian w pionie sportowym, bowiem po niespełna trzech miesiącach pracę stracili Kamil Kosowski i Marcin Kuźba. Jeszcze wcześniej w zimowym okienku transferowym Podbeskidzie przeszło niemałą rewolucję kadrową. Do klubu trafiło sześciu zawodników, a odeszło siedmiu graczy. Jak widać, to na ten moment Bielsko-Biała to jeden wielki plac budowy.

Przechodząc do kadry zespołu, to liczy ona 26 zawodników, z czego 18 zawodników jest Polakami, a sześć to obcokrajowcy i jej łączną wartość wynosi 3,48 mln Euro. Na największą gwiazdę można wskazać Jarosława Skrobacza, który jako szkoleniowiec ma olbrzymie doświadczenie, zwłaszcza pod względem awansów, jednak tym razem jego misją jest utrzymanie Górali na zapleczu Ekstraklasy. Wśród piłkarzy najlepszymi strzelcami są były gracz Lechii Gdańsk oraz kapitan zespołu Daniel Mikołajewski, Lionel Abate czy Bartosz Bida z dorobkiem trzech goli w lidze. Z kolei po dwa trafienia na koncie mają Maksymilian Sitek czy Mateusz Ziółkowski. Należy zwrócić uwagę także na Maksymiliana Banaszewskiego (3 asysty), Jakuba Kiśla, Jakę Kolenca, Patryka Procka, Sylwestra Lusiusza czy wypożyczonego z ŁKS-u Adriana Małachowskiego oraz na doświadczonych Tomasza Jodłowca i Piotra Tomasika.

Pierwszy gwizdek o godzinie 12:40. Transmisja meczu na Polsacie Sport oraz Polsacie Box Go.


źródło: własne