Przed nami starcie z Białostockim klubem. Druga kolejka dla Lechii zapowiada się interesująco, bowiem czeka nas starcie dwóch najlepszych zawodników poprzedniego sezonu. Abdou Razacka Traore i Tomasza Frankowskiego.
BRAMKARZ: W obu drużynach w letnim okienku pozycja ta wzbudzała wiele emocji. W Gdańsku martwiono się nie przedłużaniem kontraktu przez Kapsę, natomiast Jaga żyła zamieszaniem wokół młodego reprezentanta Polski – Grzegorza Sandomierskiego. Tak więc Kapsa kontraktu nie przedłużył, więc gra Małkowski. W pierwszej kolejce nie zawiódł mimo że wpuścił gola. Sandomierski ma za to już na koncie dwa wpuszczone gola od beniaminka. Mimo wszystko jednak to Sandomierski bije póki co Sebastiana na łeb.
OBRONA: Tutaj wielkie problemy może mieć Jagiellonia. Wiele zawodników jest nie obecnych i trener Michniewicz ma powody do niepokoju. W starciu z obroną Lechii napastnicy z Białegostoku, powinni mieć sporo problemów. Na prawej obronie powinien zagrać Deleu, a lewą stroną dalej obejmować będzie Levon. Środek zostaje bez zmian. Co do Jagi to podporę obrony stanowi Skerla. Dużym problem może stanowić obecność zmiennika - Kascelana. Obrona należy do pomorza.
POMOC: W poprzedniej kolejce wiele kibiców Lechii miało powód do zdenerwowania. Czerwona kartka dla Surmy pozbawia nas wiele atutów. Powinien jego rolę rozgrywania piłki przejąć Machaj. Ten młody zawodnik stoi przed trudnym zadaniem, ale i wielką szansą pokazania się z jak najlepszej strony. Co do dwójki innych pomocników to zapewne zobaczymy walczaka Nowaka i szczęśliwego z gry w pomocy ,a nie jak dotychczas w obronie Pietrowskiego, lub litwina Andruskieviciusa. Jagiellonia grając czterema pomocnikami będzie starała się zdominować środek boiska. Doświadczony Hermes w środku i świetnie spisujący się Kupisz na boku, będą mocną stroną zespołu. Na środku boiska Hegemonię przejmuje Jagiellonia.
ATAK: Tomasz Frankowski. Wydawać by się mogło że wszystko jasne. Tylko że Lechia ma też jednego z najlepszych strzelców poprzedniego sezonu. Mimo wszystko nie można i tak zapominać o problemie Lechii do dziś nie rozwiązanego – skuteczność. Spryt Frankowskiego i pomoc Plizgi powinny wystarczyć. Musimy tutaj liczyć na faule słabej obrony Jagi i karne od Dawidowskiego, obok niego powinni zagrać Razack i Benson.
TRENERZY: Młody Kafarski i stary wyjadacz Michniewicz. Charyzmą Michniewiczowi nikt nie dorówna i sądzę że pan Tomasz musi się jeszcze sporo od niego nauczyć. Niestety wygrana Michniewicza.
WYNIK: Serce mi krwawi, jednak mimo niepowodzeń oby dwóch ekip w poprzedniej kolejce, obstawiałbym na zwycięstwo Białostockiej ekipy po wyrównanym spotkaniu. Skromne 2:1 to wynik, który jest dosyć realny, szczególnie przyglądając się ostatniej grze obu ekip.
PIŁKARZ MECZU: 150 gol w lidze Frankowskiego i nic więcej mówić nie trzeba.
TYP EKSPERTA:
Aleksander Peta: Myślę ,że będzie to dość ciężki mecz dla obu drużyn z tego względu iż zarówno Lechia jak i Jaga nie są zapewne zadowolone z pierwszej kolejki ligowej, ale gdybym miał typować to oczywiście 1-2 dla Lechii.