- W tym momencie drugiej drużyny nie będziemy tworzyć. Niestety druga drużyna to są koszty, a my musimy w tej chwili działać w modelu bardzo oszczędnościowym - przyznał prezes Zbigniew Ziemowit Deptuła w niedzielnym programie "Cafe Futbol". Deptuła odniósł się też m.in. do kwestii poszukiwań nowego trenera dla Lechii.
Lechia Gdańsk po 15 latach spadła z Ekstraklasy. Jest to bardzo zła wiadomość także z punktu widzenia finansowo-organizacyjnego. - Zdecydowanie to nie jest tylko tak, że sam sport odegrał rolę. Myślę, że na każdym szczeblu zarządzania klubem, jak również wśród piłkarzy, nastąpiły elementy, które spowodowały spadek. Nie spadliśmy, dlatego że był to przypadek. Po prostu zasłużyliśmy na to. Wszyscy zawinili, cały klub. Ciężko mi się do tego odnosić, bo nie było mnie wtedy w klubie, natomiast zdecydowanie zbyt częste zmiany trenerów i brak spójnej koncepcji spowodował perturbacje w drużynie, zabrakło ducha i myślę, że kwestia mentalna najbardziej zaważyła i nie było gry, jakiej byśmy oczekiwali - przyznał prezes Lechii w programie "Cafe Futbol".
Kto będzie trenerem Biało-Zielonych w kolejnym sezonie? - Mamy listę sześciu nazwisk. Obecny trener ma obowiązujący kontrakt do końca czerwca i tego będę się trzymał - przekazał Deptuła.
A jak będzie budowana kadra na 1. ligę? - Skład, który mamy, podzieliliśmy na cztery grupy. Jedna grupa to są piłkarze, z którymi chcemy rozmawiać o pozostaniu, aby tworzyli szkielet nowego zespołu. Druga grupa to piłkarze, których chcielibyśmy wytransferować. Trzecia grupa to piłkarze, z którymi nie chcemy kontynuować współpracy i czwarta to młodzież, którą ściągamy też z innych klubów z wypożyczeń.
- W tym momencie drugiej drużyny nie będziemy tworzyć. Niestety druga drużyna to są koszty, a my musimy w tej chwili działać w modelu bardzo oszczędnościowym - dodał Deptuła, który odniósł się także do kwestii budżetu: - Jesteśmy świeżo po zrobieniu budżetu na 1 ligę, który chcielibyśmy, żeby był na poziomie 22,5 miliona, ale 8,8 miliona to jest koszt organizacji meczów na stadionie [Polsat Plus Arena Gdańsk]. Ponad 30% to są koszty stadionu. Za obiekty na Traugutta płacimy milion złotych. Mamy najpiękniejszy stadion w Polsce, to się zgadza, ale koszty grania i obciążenia zespołu są bardzo duże. W środę jesteśmy umówieni z panią prezydent i to będą ciężkie rozmowy. Z jednej strony budżet mamy mniejszy, przychody spodziewane mniejsze, a koszty stadionu właściwie zostają na tym samym poziomie. Ciężko będzie to wszystko razem powiązać ze sobą.
źródło: Polsat Sport