W sobotę o godzinie 17:30 Lechia Gdańsk podejmie na wyjeździe Górnika Zabrze. W przypadku wygranej Lechia przeskoczy Górnika i powiększy przewagę nad strefą spadkową.

Biało-zieloni zaczęli ten rok udanie, wygrywając z Wisłą Płock 1:0 po bramce Łukasza Zwolińskiego i tym samym awansowali na 13. miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Niestety, żeby nie było tak pięknie, to nie udało się przedłużyć wygasającego kontraktu z Jakubem Kałuzińskim. Dzięki czemu młodzieżowiec może odejść za darmo po sezonie. Będzie on jednak do dyspozycji trenera Marcina Kaczmarka, który o tym wspomniał. Trener także dodał, że Kuba o plac będzie musiał sobie zawalczyć. Kuba aktualnie jest kontuzjowany.

Nasze poprzednie starcie z Górnikiem Zabrze przypominało mało interesujący 90-minutowy film, w którym końcówka była emocjonująca, a jednocześnie niespodziewana, bo zmieniła przebieg filmu. Tak samo było 18 listopada 2022 roku na Polsat Plus Arenie, gdzie przez większą część meczu było 0:1, a w ciągu dziesięciu ostatnich minut spotkania dwie bramki po rzutach rożnych zdobyli Mario Maloca oraz Łukasz Zwoliński i punkty zamiast pojechać do Zabrza, to zostały w Gdańsku.

Powtórka tego wyniku jest prawdopodobna, ponieważ 14-krotni mistrzowie Polski w tym sezonie u siebie radzą sobie słabo (wygrali tylko dwa mecze), ponadto gdańszczanie w zeszłym sezonie wygrali w Zabrzu 3:1. Obecnie Górnik sąsiaduje z Lechią w tabeli, zajmuje dwunastą lokatę z 20 punktami i jest wyżej od nas dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu. Ostatni mecz przegrali na wyjeździe z Cracovią 0:2 i była to dla nich trzecia przegrana z rzędu.

Przy takiej formie Górnika ciężko jest kogoś wyróżnić, choć na kilku graczy trzeba będzie uważać. Mianowicie na Szymona Włodarczyka, który cieszy się dużym zainteresowaniem wśród zagranicznych klubów i Lukasa Podolskiego (2 gole i 6 asyst w lidze). Ważnymi graczami u trenera Bartoscha Gaula są Erik Janza (5 asyst w lidze), Robert Dadok, Aleksander Paluszek, Kanji Okunuki czy Dani Pacheco (były gracz Liverpoolu). Swoją drogą Bartosch Gaul zastąpił przed tym sezonem Jana Urbana, co nie zadowoliło kibiców Górnika. Na razie niezadowolenie słuszne, bo wyników w Zabrzu nie ma. Gaul to kazus Tomasza Kaczmarka, bo też urodził się w Polsce, ale wychował się w Niemczech, gdzie ostatnio był trenerem rezerw Mainz, a wcześniej asystentem trenera juniorów Schalke 04.

Czy Lechia pokona w Zabrzu Górnika i przedłuży złą serię zabrzan do czterech porażek? Jak wy to widzicie przed meczem?

źródło: własne