Pojedynek dwóch spadkowiczów

O godzinie 12:40 Lechia Gdańsk zagra u siebie z Miedzią Legnica w ostatnim meczu pierwszej rundy Fortuna I Ligi. Będzie to mecz dwóch spadkowiczów z Ekstraklasy, którzy chcą wrócić po roku przerwy na najwyższy poziom rozgrywkowy w Polsce. Lechia w przypadku wygranej może wskoczyć na 3. miejsce, z kolei Miedź jak wygra, to awansuje na pozycję wicelidera.

Do ostatniego pojedynku między obiema drużynami doszło 10 marca 2023 roku. W meczu o utrzymanie Lechia Gdańsk pokonała u siebie Miedź Legnica 4:0 po dublecie Łukasza Zwolińskiego oraz po jednym trafieniu Ilkaya Durmusa i Flavio Paixao. Po tym sezonie zarówno Lechia, jak i Miedź pożegnały się z Ekstraklasą, z tą różnicą, że legniczanie byli pierwszym spadkowiczem. Sezon 2023/24 jest dla obu zespołów nowym otwarciem oraz wyciągnięciem wniosków z popełnionych błędów w poprzednich rozgrywkach w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Miedź Legnica po szesnastu meczach w Fortuna I Lidze zajmuje 4. miejsce z 27 punktów i jeżeli wygra w Gdańsku, to może zakończyć 17. kolejkę nawet na pozycji wicelidera. W poprzednim spotkaniu legniczanie wygrali u siebie 2:0 z Zagłębiem Sosnowiec po dwóch trafieniach Kamila Drygasa, dla którego było to trafienie numer siedem w tym sezonie i jest najlepszym strzelcem swojego zespołu. Ponadto były zawodnik Pogoni Szczecin, z której trafiał do Legnicy na początku tego roku, jest jednym z nielicznych zawodników, którzy grali w zeszłym sezonie w Ekstraklasie. Do tego grona zaliczają się także Mateusz Abramowicz, Emmanuel Agbor, Jurich Carolina, Michael Kostka, Mehdi Lehaire, kapitan drużyny Nemanja Mijuskovic, Andrzej Niewulis, Damian Tront oraz obecny trener legniczan Radosław Bella, który był asystentem Wojciecha Łobodzińskiego i Grzegorza Mokrego, a od lipca jest szkoleniowcem zespołu z Legnicy.

Po spadku z Ekstraklasy w kadrze Miedzi doszło do spodziewanej rewolucji kadrowej i Radosław Bella na początku miał niemałe problemy, bowiem z klubu odeszło aż 19 piłkarzy. Warto zauważyć, że większość z odchodzących piłkarzy stanowią obcokrajowcy, których jedynym atutem było CV (np. Luciano Narsingh) i na tym kończyły się ich atuty. W porównaniu do zeszłego sezonu, kiedy było aż 18 piłkarzy z zagranicy przy kadrze zespołu liczącej 36 zawodników (aż 50% cudzoziemców), to obecnie kadra Miedzi liczy 28 piłkarzy, z czego 10 jest cudzoziemcami, a 18 zawodników to Polacy i właśnie to oni stanowią o sile zespołu. Poza wcześniej wspomnianym Kamilem Drygasem ważną rolę odgrywają skrzydłowi Miedzi, a mianowicie Damian Michalik oraz Kamil Antonik, którzy mają udział przy 11 bramkach swojego zespołu. Pierwszy z nich zdobył pięć bramek w Fortuna I Lidze, a drugi z nich wpisał się dwa razy na listę strzelców oraz zanotował trzy asysty. Na szczęście dla Lechii Kamil Antonik nie pojawi się na placu gry w Gdańsku, ponieważ doznał kontuzji w meczu ze Zniczem Pruszków. Co ciekawe Damian Michalik i Kamil Antonik przed tym sezonem do Miedzi przeszli z Rzeszowa, pierwszy ze Stali, a drugi z Resovii. Taką samą liczbę bramek co były gracz Stali Rzeszów ma Marcel Mansfeld, a o dwa trafienia mniej ma Nemanja Miluskovic. Natomiast po trzy asysty mają Damian Tront i Emmanuel Agbor, a dwa ostatnie podania zanotowali Krzysztof Drzazga i Michael Kostka. Warto zwrócić uwagę jeszcze na wypożyczonego z Rakowa Częstochowa Jakuba Mądrzyka, który w 16 meczach ligowych wpuścił 15 goli i zachował 6 czystych kont. W zeszłym sezonie 19-latek na tej samej zasadzie występował w Stomilu Olsztyn, gdzie się dobrze zaprezentował i robił postępy pod okiem Szymona Grabowskiego.

Początek spotkania o godzinie 12:40. Transmisja na Polsacie Sport oraz na platformie Polsat Box Go.

Już jutro starcie z bezpośrednim sąsiadem z tabeli! Bardzo ważny mecz zarówno w kontekście walki o awans do Ekstraklasy, jak i powrotu do regularnego wygrywania w lidze! Superbet ma dla kibiców Lechii wyjątkową ofertę, do zgarnięcia 200zł, jeśli zagrasz za 2zł na to, że Lechia strzeli chociaż jedną bramkę! 

źródło: własne