Podsumowanie zgrupowania w Turcji

Sprawdzianem dla Lechii miał być pojedynek z Valmierą FC, bowiem był to mocniejszy rywal od wszystkich wyżej wymienionych. Przed meczem z mistrzem Łotwy z 2022 roku Biało-Zieloni mieli zmierzyć się jeszcze ze słowackim Zemplinem Michalovce, jednak to spotkanie zostało przełożone. Przechodząc do meczu z Valmierą, to w 33. minucie wynik spotkania otworzył Łukasz Zjawiński, a asystował mu Kacper Sezonienko. Pięć minut później Sezonienko do asysty dołożył bramkę, wpakowując do pustej bramki. Wydawało się, że mecz zakończy się rezultatem 2:0 dla Lechii, to na trzy minuty przed końcem meczu Iwan Żelizko wycofał piłkę do Antoniego Mikułki, a ta niefortunnie wpadła do bramki i spotkanie zakończyło się 2:1.

Na koniec zgrupowania w Turcji w czwartek Lechia Gdańsk zagrała z Szachtarem Donieckiem (pierwotnie miała być Zoria Ługańsk) i pokazała się w tym meczu z bardzo dobrej strony, remisując 1:1. Przewagę miał mistrz Ukrainy, a kilka interwencji zanotował Bogdan Sarnawski, ale Lechia też stwarzała sytuacje bramkowe tj. strzał Tomasza Neugebauera w 23. minucie. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Druga odsłona gry miała podobny przebieg jak pierwsza, czyli przewaga Szachtara. W 65. minucie Szachtar wyszedł na prowadzenie za sprawą Ołeksandra Zubkowa. Prowadzenie 14-krotnych mistrzów Ukrainy trwało 12 minut, gdy do siatki trafił Kacper Sezonienko, który jest jednym z wygranych tego obozu przygotowawczego w Turcji, bowiem zdobył 2 bramki i zanotował jedną asystę. Cztery minuty przed wyrównującym trafieniem dla Lechii na boisku pojawił się wypożyczony z SC Bastii Loup Diwan Gueho. Wynik 1:1 z takim rywalem jakim jest Szachtar Donieck jest dobrym prognostykiem przed startem rundy wiosennej w Fortuna I Lidze. W pierwszym meczu 17 lutego Lechia Gdańsk zmierzy się z Wisłą Płock.