Już jutro, a więc 7 sierpnia, Lechia będzie obchodzić swoje 77. urodziny. Dziś natomiast odbędzie się pierwszy domowy mecz tego sezonu w Ekstraklasie. Rywalem Korona Kielce. Pierwszy gwizdek o 15:00. Czy Biało-Zieloni zdobędą urodzinowe trzy punkty?

Lechia do pojedynku z Koroną Kielce przystąpi po cennym zwycięstwie w Łodzi. Podopieczni Tomasza Kaczmarka wygrali w zeszły weekend 3:2 z Widzewem Łódź i wywalczyli pierwsze trzy punkty w sezonie. Teraz czas na inaugurację ligi na Polsat Plus Arenie. Dodatkowo mecz z Koroną zbiega się z 77. urodzinami klubu. Lechia powstała bowiem dokładnie 7 sierpnia 1945 roku.

Dla Lechii i Korony będzie to pierwszy mecz między sobą od 2020 roku, kiedy to kielczanie spadli do 1. ligi. Łącznie w przeszłości odbyło się 27 bezpośrednich pojedynków, w których lepiej prezentowała się Korona. Dzisiejsi goście 12 razy zgarniali komplet punktów, a Biało-Zieloni tylko ośmiokrotnie. W ostatnim meczu przed spadkiem Korony, tuż przed wybuchem pandemii Lechia wygrała 2:1 w Kielcach. Z kolei w ostatnim meczu w Gdańsku padł wynik 2:0.

Korona dotychczas w tym sezonie zgromadziła 4 punkty. Na inaugurację beniaminek zremisował u siebie 1:1 z Legią, tydzień później przegrał z Cracovią. W minionej kolejce Korona wygrała po dobrym meczu 3:1 ze Śląskiem Wrocław. Teraz formę kielczan zweryfikuje Lechia.

Jeśli chodzi o sytuację Biało-Zielonych to wciąż niepewny pozostaje być występ Ilkaya Durmusa i Marco Terrazzino, którzy nie zagrali już w Łodzi. Obaj zmagają się z drobnymi urazami i decyzja odnośnie meczu z Koroną zapadnie w ostatnich godzinach przed meczem.

Początek starcia z Koroną o 15:00. Do zobaczenia na stadionie!

źródło:własne