Oceniamy występ piłkarzy Lechii przeciwko Śląskowi Wrocław.
KanieckiDo czasu kontuzji w miarę pewny. Wydaje mi się, że mógł jednak zachować się lepiej przy pierwszej bramce gospodarzy. Gdyby wybił piłkę poza boisko, nie wróciła by ona do strzelającego bramkę Cohana. "Gdybać" jednak można do bólu.
BuchalikDał słabą zmianę. Niepewny błąd przy drugiej bramce.
JanickiPoprawny występ, nie można mieć większych zarzutów do gry Rafała.
MaderaNiestety Sebastian "maczał" palce w drugiej bramce dla gospodarzy. Nie przerwał sytuacji, dopuszczając do sytuacji, gdy błąd popełnił Buchalik. Tylko ta sytuacja daje ryse na występie środkowego obrońcy Lechii.
BieniukZejście Jarka posypało grę obronną. Do momentu kontuzji bardzo dobry występ.
BrożekPowoli, powoli.. Jeszcze trochę i wróci do formy. Cichy bohater, wywalczył decydujący rzut karny.
PietrowskiPoprawny występ, ale bez fajerwerków.
SurmaKapitan łapie formę, ważne ogniwo Lechii.
MachajMateuszowi najwyraźniej zaszkodziło zmienianie pozycji na boisku. Musi grać tam, gdzie radzi sobie z tym najlepiej. Na środku.
RicardinhoRewelacyjny występ. Kiwał, odbierał, strzelił dwie bramki - z jednej okradł go sędzia. BRAWO.
TraoreCoś trzeba dodać?
RasiakStrzelił bramkę, i.. No właśnie.. I co? Gdzie On później był?
DeleuPoprawny występ, i kapitalna bomba z dystansu. Gdyby szła odrobine w bok..
ŁazajJedno dobre podanie, i to tyle. Robienie z napastnika pomocnika na siłę, jest jawnym krzywdzeniem młodego zawodnika.
Zgadzasz się z opiniami? Masz swoją własną? Zapraszamy do dyskusji w temacie "Kopacza Meczu!"