Nieobecności niektórych piłkarzy na treningu w ostatnich dniach stworzyły pewne zamieszanie w klubie. Powody braku udziału Friesenbichlera, Conrado, Szczepańskiego i Malocy są różnorodne i każdy z nich jest związany z indywidualnymi okolicznościami. 

Friesenbichler, jest obecnie w trakcie negocjacji rozwiązania swojego kontraktu. To sugeruje, że piłkarz i klub prawdopodobnie nie są zgodni co do dalszej współpracy. W takich przypadkach jest zrozumiałe, że piłkarz ma ograniczoną motywację do uczestnictwa w treningach zespołu.

Conrado, który czeka na transfer, również nie był obecny na treningach. Przeniesienie do innego klubu jest dla niego priorytetem, dlatego koncentruje się na utrzymaniu dobrej kondycji fizycznej, trenując na siłowni. W takiej sytuacji, klub może zdecydować się na pozostawienie go na marginesie działań zespołu.

Szczepański, będący obecnie na wypożyczeniu w Warcie, nie otrzymał pozwolenia na udział w treningach, ponieważ jest związany kontraktem z tą drużyną do 30 czerwca. Oznacza to, że Lechia, nie może jeszcze oficjalnie angażować go w swoje aktywności. 

Maloca, z kolei, odmówił przyjęcia oferty kontraktu i ma teraz wolną rękę, aby szukać nowego klubu lub porozumieć się z Lechią . W takiej sytuacji, piłkarz nie ma motywacji do uczestnictwa w treningach zespołu, ponieważ skoncentrowany jest na negocjacjach z potencjalnymi nowymi pracodawcami.

Wszystkie te nieobecności mają wpływ na funkcjonowanie zespołu i plany treningowe. W przypadku Friesenbichlera i Conrado, ich przyszłość w klubie wydaje się niepewna, a ich zaangażowanie w dalszą pracę może być ograniczone.

źródło: własne