Lechia wraca do gry po przerwie reprezentacyjnej. Podopieczni trenera Tomasza Kaczmarka zmierzą się w sobotę z beniaminkiem Ekstraklasy Bruk-Bet Termalicą Nieciecza. Początek meczu o 15:00.

Dla Bruk-Betu bieżące rozgrywki są dopiero trzecim sezonem w historii spędzanym w elicie. Popularne „Słonie” swój ekstraklasowy debiut zaliczyły w sezonie 2015/16 i ukończyły rozgrywki na trzynastym miejscu. Rok później klub z Niecieczy awansował do grupy mistrzowskiej, a cały sezon zakończył na ósmej lokacie. Kolejne miesiące w Małopolsce były już znacznie trudniejsze i po sezonie 2017/18 niecieczanie pożegnali się z Ekstraklasą. Wrócili do niej w tym roku, dzięki bardzo dobrym występom w minionym sezonie i ostatecznie drugim miejscu w Fortuna 1.Lidze.

Początek aktualnego sezonu nie jest dla beniaminka najlepszy. Termalica zajmuje obecnie w tabeli szesnastą pozycję z dorobkiem siedmiu punktów. W tym sezonie podopieczni Mariusza Lewandowskiego wygrali tylko jedno spotkanie z Górnikiem Zabrze i nastąpiło to dopiero w dziewiątej kolejce. Ponadto „Słonie” cztery razy zremisowały oraz cztery razy musiały uznać wyższość swoich rywali. Z powodu występów Legii Warszawa w europejskich pucharach Termalica ma też jedno zaległe spotkanie. Mecz z Mistrzem Polski rozegrany zostanie 15 grudnia.

Szatnią beniaminka dowodzi aktualnie były reprezentant Polski Mariusz Lewandowski, który prowadzi zespół od 8 stycznia 2020 roku. Lewandowski zbudował przez ten czas w Niecieczy naprawdę ciekawy zespół i to właśnie on sprawił, że Ekstraklasa powróciła do tej małej miejscowości. Po świetnym ubiegłym sezonie Lewandowski miał oferty z innych klubów między innymi Zagłębia Lubin, jednak ostatecznie pozostał w Termalice i teraz kolejnym celem jest podbój najwyższej klasy rozgrywkowej.

fot. Bruk-Bet Termalica Nieciecza

W kadrze Termalici jest z pewnością kilka bardzo ciekawych nazwisk, które dzisiaj stanowią o sile tej drużyny. Bez wątpienia liderem ataku jest Roman Gergel, który w minionym sezonie zdobył dziewiętnaście goli i został królem strzelców Fortuna 1.Ligi. Ponadto bardzo ważną rolę w zespole odgrywa bramkarz Tomasz Loska, który wiele razy ratował Termalicę przed utratą bramek. Bardzo ważnym ogniwem układanki trenera Lewandowskiego jest także pomocnik Piotr Wlazło, który może pochwalić się ogromnym doświadczeniem.

Bruk-Bet jak na ekstraklasową drużynę ma dość szeroką kadrę. W jej skład wchodzi bardzo wielu młodych zawodników, którzy dostają od trenera coraz więcej minut na boisku. Jednym z bardziej obiecujących zawodników młodego pokolenia jest Kacper Śpiewak, który występuje obok Romana Gergela w ataku. Coraz ważniejszą postacią staje się także Ernest Terpiłowski.

Warto też podkreślić, że Termalica po awansie pozyskała kilka znanych w ekstraklasie nazwisk. Jednym z głośniejszych transferów tego lata było pozyskanie Adama Hlouska z Viktorii Pilzno. Hlousek dzisiaj jest numerem jeden na boku niecieczańskiej obrony. Jego głównym rywalem na tej pozycji jest pozyskany także tego lata z Podbeskidzia Filip Modelski. Ponadto do Termalici dołączyli jeszcze gracze zagraniczni, a więc Muris Mesanović oraz Nemanja Tekijaski. Z wypożyczeń powrócili Ernest Terpiłowski, Daniel Pietraszkiewicz oraz Michał Orzechowski. Do drużyny dołączył także Bartłomiej Kukułowicz z Górnika Łęczna.

Sobotnie starcie będzie dziesiątym meczem Lechii z Termalicą w historii. Dotychczasowy bilans jest bardzo równy – każda z drużyn ma po trzy wygrane na koncie. Ponadto trzy razy padały remisy. Ostatni mecz między Lechią a beniaminkiem odbył się 5 grudnia 2018 roku w ramach 1/8 Pucharu Polski. Biało-zieloni wygrali wówczas 3:1. Z kolei w lidze oba zespoły zmierzyły się ostatnio 4 maja 2018 roku i wtedy to Termalica była lepsza i wygrała 1:0.

Kto wygra w sobotę? Początek meczu o 15.00.

źródło: własne / fot. Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Twitter