Jacek Grembocki straci w tym tygodniu pracę w Polonii Warszawa – pisze "Gazeta Wyborcza". Tym razem nic mu już nie pomoże. Porażkę z Lechią Gdańsk właściciel Czarnych Koszul Józef Wojciechowski określił mianem "klęski". Po meczu długo rozmawiał ze swoim szkoleniowcem. Obaj nie chcieli podzielić się z dziennikarzami tematem tego spotkania.
- Cieszę się, że tu pracowałem – wypalił jednak na konferencji prasowej trener Grembocki.
We wtorek pożegna się najprawdopodobniej z piłkarzami. Kto go zastąpi? Być może na razie trener tymczasowy, do momentu zatrudnienia Franciszka Smudy.
Przypomnijmy, że Grembocki miał stracić pracę dwa tygodnie temu, a na jego miejsce szykowano właśnie Smudę. Polonia wygrała jednak mecze ze Śląskiem i Lechem i egzekucja została odłożona. Sam Smuda tłumaczył zresztą w mediach, że nie chciał przejmować drużyny w sytuacji, gdy tej dobrze szło.
- Jeśli dzisiaj się nie uda, jutro przyjdzie Franek Smuda – skandowali jednak w sobotę kibice Czarnych Koszul.
Wydaje się, że pojawienie się Smudy przy Konwiktorskiej to już tylko kwestia czasu.
Paradoksem sytuacji jest to, że na wiosnę Grembocki zastąpił w Polonii Bogusława Kaczmarka właśnie po meczu… z Lechią u siebie.
Źródło: Wp.pl