Rzut karny i mecz z Bełchatowem, to dwie rzeczy, które nie będą dobrze kojarzyć się kibicom Lechii.
W przerwie spotkania strzelano jednak jedenastki Mateuszowi Bąkowi, a dochód z tego wydarzenia zasilił fundusz organizacji turnieju mikołajkowego dla dzieci.
W zabawie wzięło udział sześć osób, które aby stanąć oko w oko z Bąkiem musiały wpłacić 200 zł. Zwyciężył Rafał, który w nagrodę otrzymał oryginalną piłkę ekstraklasy z podpisami wszystkich zawodników Lechii.
Środki zdobyte podczas zbiórki (1200 zł) pomogą ufundować nagrody i upominki dla wszystkich (około 100) uczestników turnieju mikołajkowego, który odbędzie się w dniach 28-29 listopada w hali Zespołu Szkół Inżynierii Środowiska w Gdańsku.