Główny fizjoterapeuta Jordan Ward jeszcze przed meczem z Koroną opuścił Gdańsk. Według doniesień Interii, a także naszych kuluarowych rozmów po meczu z Koroną, przyczyną wyjazdu Anglika był brak wypłat.
Ward dołączył do sztabu Lechii latem zastępując Roberta Dominiaka, który odszedł po prawie 20 latach pracy w klubie. Razem z Anglii z Jordanem Wardem przybył także Kevin Paxton - szef działu przygotowania motoryczno-medycznego. Ten drugi jednak rzadko jest widziany w Gdańsku - pracuje zdalnie. Cokolwiek oznacza to w kontekście zajmowanego przez niego stanowiska.
Wracając do Warda. Tydzień temu na meczu z Cracovią był jeszcze na ławce Lechii. W Kielcach już go nie było i jak usłyszeliśmy nieoficjalnie, miał wyjechać na początku zeszłego tygodnia. Pisała o tym także Interia. Powodem wyjazdu Anglika miał być... brak regularnych wypłat.
Czy Ward wróci do Gdańska? Wiele wskazuje na to, że nie. Obecnie funkcję fizjoterapeutów w klubie sprawują młodzi Polacy na czele z Jakubem Cichockim. Na razie nie wiadomo, czy i jakie zmiany w sztabie medycznym jeszcze zajdą.
źródło: własne