W kadrze Lechii na obóz w Kępie zabrakło Daniela Łukasika. 29-latek w rundzie wiosennej był wypożyczony do tureckiego Ankaragücü SK. Po wygaśnięciu umowy nie wrócił jednak do Gdańska. Dlaczego? Otóż do 10 sierpnia jest na urlopie. Żadne decyzje odnośnie jego osoby jeszcze nie zapadły.
Dopiero po powrocie Łukasika z urlopu odbędą się rozmowy dotyczące przyszłości tego zawodnika w Lechii. Czy są szanse na jego dalszą grę w biało-zielonej koszulce? Trudno powiedzieć. Przypomnijmy, że wiosną on sam chciał odejść z Lechii w poszukiwaniu nowych wyzwań. Nawet jeśli trener Piotr Stokowiec byłby orędownikiem jego pozostania w Gdańsku, to piłkarz może mieć inne zdanie i będzie chciał spróbować swoich sił gdzie indziej.
Z drugiej jednak strony, w obliczu możliwego transferu Tomasza Makowskiego do angielskiej Championship, robi się trochę luźniej w środku pola. Wydaje się, że kluczowe w tej kwestii będą najbliższe dni.
Co ciekawe Ankaragücü, w którym występował Łukasik, sportowo spadło z tureckiej ekstraklasy, ale parę dni później miało miejsce posiedzenie z udziałem Ministerstwa Młodzieży i Sportu Turcji, Tureckiej Federacji Piłkarskiej oraz przedstawicieli klubów, na którym zadecydowano o anulowaniu spadków w czterech najwyższych ligach Turcji.
źródło: własne
