Lechiści drugi raz w ciągu tygodnia udają się do Białegostoku, na spotkanie z tamtejszą Jagiellonią.

W środę białostoczanie pokonali ekipę z Gdańska po rzutach karnych w 1/8 finału Pucharu Polski.

W poniedziałkowym spotkaniu Jagiellonia wystąpi bardzo osłabiona. Pewni swojej absencji są Euzebiusz Smolarek, który strzelił pierwszą bramkę środowego spotkania - oraz Michał Pazdan. Pierwszy odbywa karę dyskwalifikacji za faul podczas spotkania z Piastem, drugi pauzuję za 4 żółte kartki. Prawdopodobnie zabraknie również Tomasza Bandrowskiego, który nabawił się urazu w spotkaniu 1/8 PP :

- Żałuję, że moje spotkanie z Lechią zakończyło się przez uraz. Wydaje mi się, że całkiem nieźle się prezentowałem i byłem optymistą, do czasu pojawienia się bólu. Poprosiłem trenera o zmianę, gdyż poczułem naciągnięcie w nodze. Obecnie jeszcze ból się utrzymuje i nie pozwala mi wejść w normalny trening, dlatego nie wiem czy zagram w poniedziałek - mówi w rozmowie z www.jagiellonia.pl Bandrowski.

Defensywny pomocnik w sobotę nie trenował wraz z zespołem. Gdy drużyna ćwiczyła na boisku, on truchtał wokół placu gry. Nie zagra też kontuzjowany Tomasz Frankowski.

Co słychać u biało-zielonych?

Zdaniem kapitana Lechii, nasz zespół szybko musi się pozbierać po tej pucharowej potyczce. - Po tym meczu będziemy musieli się podnieść nie tylko fizycznie, ale również psychicznie, bo np. Razack płakał w szatni po spotkaniu jak dziecko. Musimy wyciągnąć wnioski, bo w poniedziałek nie może być tak, że zagramy dobry mecz dopiero od 46 minuty.

W porównaniu do środowego spotkania, w barwach Lechii zabraknie Łukasza Kacprzyckiego. Młodego skrzydłowego wezwała kadra U-19. Młodzi Polacy przygotowują się w Grodzisku do eliminacyjnego turnieju do mistrzostw Europy, który w dniach 9-14 października odbędzie się w Wielkopolsce.

Prawdopodobnie kolejne spotkanie z rzędu na ławce rezerwowych spotkanie rozpocznie Grzegorz Rasiak. Oznaczać to będzie grę bez nominalnego napastnika, co jak pokazały poprzednie spotkania- nie stanowi dla Lechii problemu.

Nastąpiła też zmiana sędziego na to spotkanie. Sebastian Jarzębak miał być arbitrem poniedziałkowego spotkania. Doszło jednak do zmiany i pojedynek kończący siódmą kolejkę ekstraklasy poprowadzi Marcin Borski.

Jak Wy oceniacie szansę Lechii w poniedziałkowym spotkaniu ?

Zapraszamy do dyskusji w wątku meczowym na forum!