W niedzielę kolejne spotkanie rozegra Lechią Gdańsk, którą tym razem czeka starcie z inną ekipą walczącą o ósemkę, Jagiellonią Białystok.
Patrząc na terminarz i tabelę, widać doskonale, że w najbliższym czasie czekają nas same mecze o życie - czytaj o górną ósemkę. Każdy chce w niej się znaleźć, ale wszystko zależy od nas. Wygrywając kolejne spotkania znajdziemy się w niej na 100%, a nawet będziemy w stanie powalczyć o coś więcej.
Do końca sezonu zasadniczego pozostało już tylko pięć spotkań i każdy zdobyty punkt może mieć duże znaczenie. Tym bardziej szkoda, że z Lubina Biało-Zieloni wrócili z zerowym dorobkiem.
Po naszym niedzielnym rywalu możemy spodziewać się twardej walki, szczególnie z uwagi na występ kilku piłkarzy których skreślono w Gdańsk.
- Cały czas pracujemy tak samo, a już w poprzedniej rundzie pokazywaliśmy, że potrafimy grać w defensywie. Trzeba było do tego wrócić i to się nam udało. Nie było w tym przypadku i kwestią czasu jest, aby to dobrze robić przez cały czas - kwituje Sebastian Madera, obrońca Jagi.
Stoper żółto-czerwonych jest jednym z trzech graczy Jagi, którzy w przeszłości bronili barw gdańskiego klubu. Oprócz niego, w Lechii występowali Piotr Grzelczak i Przemysław Frankowski, a także Patryk Tuszyński, który na początku sezonu został wytransferowany do tureckiego Rizespor.
Najbliższe spotkanie będzie także podróżą sentymentalną sztabu szkoleniowego białostoczan. Trener Probierz, wraz z asystentami - Krzyszofem Brede i Grzegorzem Kurdzielem wcześniej pracowali właśnie w Lechii.
Pełna historia spotkań z Jagiellonią Białystok
Spotkanie zostanie rozegrane w niedzielę o godz. 15.30. Transmisja w Canal + Sport.
