Jak podaje serwis sport.pl nie jest jednak wszystko stracone w sprawie Jaagera. Choć do tej pory wszystko na to wskazywało...
- W przypadku pozytywnych wyników badań medycznych, czekają nas rozmowy z zawodnikiem i jego menadżerem - mówił przed tygodniem dyrektor Lechii Błażej Jenek.
Jaager testy medyczne przeszedł, jednak nie pojawił się ani w Gdańsku, gdzie Lechia w czwartek rozpoczęła przygotowania, ani w Niechorzu, dokąd gdańszczanie udali się na obóz. Czy nieobecność Jaagera oznacza, że rozmowy w sprawie ewentualnego transferu Estończyka do Lechii zakończyły się fiaskiem?
- Temat gry Jaagera w Lechii na pewno nie jest zamknięty. Na razie wspólnie postanowiliśmy dać sobie czas na przemyślenia. Zarówno klub, jak i sam zawodnik - wyjaśnia rzecznik Lechii Michał Lewandowski.
Ewentualnym punktem spornym mogą być testy sportowe, które Jaager miałby jeszcze przejść w Lechii przed podpisaniem kontraktu.
- Sztab szkoleniowy chciałby na żywo obejrzeć zawodnika i móc zweryfikować jego współpracę z pozostałymi zawodnikami - tłumaczy Lewandowski.