Każdy z Nas pamięta głośny wpis Sebastiana Małkowskiego, wyrażający dezaprobatę wynikająca z przedłużenia zgrupowania w Turcji. To jednak nie wszystko.
Wyżej wymieniony wpis odbił się echem w całej piłkarskiej Polsce. Dziesiątki stron internetowych wyśmiewały podejście ZAWODOWEGO zawodnika do przedłużenia zgrupowania w ciepłym kraju, gdy w ojczyźnie panowały mrozy. Oliwy do ognia dorzucała też szanowna małżonka piłkarza, podkreślając wielką tęsknotę za ojcem i mężem, który tak ciężko harował w tym czasie na obozie w Turcji.
Wydawało się, że po tylu prysznicach z różnych zakątków kraju, rodzina Małkowskich w końcu zmądrzeje..
Niestety. Podczas ostatniego spotkania w Bełchatowie, dała o sobie znać na popularnym portalu internetowym Faceebok małżonka Sebastiana. Zanim przejdziemy do treści wpisu, podkreślę, że uważam ten występ Sebastiana Małkowskiego za naprawdę dobry. Co prawda w kilku sytuacjach mógł, i powinien zachować się lepiej, lecz ogólnie był to występ co najmniej przyzwoity.
Ten artykuł ma się właśnie odnosić do sytuacji, gdy jeden z nielicznych błędów popełnił tego dnia Sebastian.
Wiadomo, że w każdym z Nas jest teraz niesamowity niepokój o byt Naszej Lechii. Gdy więc Nasz bramkarz popełnił błąd, zagotowało się kilka głów, i poleciało kilka słów prawdy. W tym momencie do akcji wkroczyła Aleksandra Małkowska. Na profilu Lechii znajdującym się na Facebook'u stanęła w obronie swojego męża.
Oto wpis Pani Małkowskiej :
- Kamil St*****, dzieciaku, żebyś Ty przypadkiem do tatusia nie uciekł jak z radości posikasz się w majteczki, kiedy gdzieś uda się Tobie uścisnąć dłoń Sebastiana Małkowskiego.Komentarz jest potrzebny ?
Nie wiem, na czym polega to poczucie wyższości. Czy rezerwowy bramkarz w polskiej lidze to aż tak wielka gwiazda, że miałbym się posikać w moje "majteczki" ?
Aleksandro Małkowska. Naprawdę chwalę Pani małżonka za ostatni występ, lecz Pani ewidentnie "odlatuje". Proponuję, aby wzięła Pani prysznic - KONIECZNIE zimny. Pieniążki to nie wszystko, a i one kiedyś się skończą. Wtedy zostaje ocena każdego z Nas jako człowieka. Ocena, na którą każdy z Nas musi zapracować sam.
Proponuję nabrać większego szacunku do lechistów, niezależnie kto ile ma lat, czy też środków na koncie.
Pozdrawiam.