We wtorkowych meczach eliminacji mistrzostw świata wystąpiło dwóch piłkarzy Lechii. Łotwa, w barwach której zagrał Kristers Tobers, zremisowała na wyjeździe z Turcją 3:3, a w dużo lepszym nastroju jest Dusan Kuciak. Słowacja wygrała bowiem 2:1 z Rosją.
Łotwa dość sensacyjnie zremisowała na wyjeździe z Turcją, która w dwóch poprzednich meczach wygrała z Holandią i Norwegią, a więc zespołami teoretycznie mocniejszymi niż Łotysze. Dość powiedzieć, że Turcy prowadzili już 3:1, a mimo to dali sobie wyrwać punkty. Tobers grał od 1. do 90. minuty. To pierwszy punkt Łotwy w eliminacjach.
Słowacy są w jeszcze lepszych nastrojach, bo po bardzo dobrym spotkaniu wygrali z mocną Rosją 2:1. Kuciak rozegrał całe spotkanie, zanotował kilka bardzo dobrych interwencji, z kolei przy straconym golu nie miał większych szans. Obronił pierwszy strzał, jednak wobec dobitki był bezradny. Dla Słowacji jest to pierwsze zwycięstwo w eliminacjach (w dwóch pierwszych kolejkach były remisy z Cyprem i Maltą).
Turcja - Łotwa 3:3 (2:1)
Bramki: Kenan Karaman (2.), Hakan Calhanoglu (33.), Burak Yilmaz (52. - karny) - Roberts Savalnieks (35.), Roberts Uldriķis (58.), Davis Ikaunieks (79.)
Słowacja - Rosja 2:1 (1:0)
Bramki: Milan Skriniar (38.), Robert Mak (74.) - Mario Fernandes (71.)
źródło: własne