Jakiś czas temu trafiliśmy na informację, że Legia Warszawa bardzo mocno zastanawia się nad transferem Dusana Kuciaka. Wygląda jednak na to, że mistrzowie Polski będą musieli obejść się smakiem.
Na pewno większość z was zna kultowy tekst Tadeusza Sznuka z teleturnieju "Jeden z dziesięciu". Jeśli jednak jakimś cudem ominęła was ta perełka, to na pytanie czy Dusan Kuciak będzie w przyszłym sezonie bramkarzem Legii Warszawa, odpowiadamy w ten sposób:
Zdaniem Super Expressu jeszcze parę dni temu temat był aktualny. Legia miała rozmawiać zarówno z Lechią, jak i samym zawodnikiem (co jest akurat wbrew przepisom). Dusan miał rzekomo odrzucić pierwszą ofertę stołecznego klubu, ponieważ była zbyt niska. Należy natomiast zadać sobie pytanie - jakim prawem Legia zwraca się bezpośrednio do piłkarza, który ma jeszcze przez dwa lata ważny kontrakt z Lechią (we wrześniu przedłużył umowę do końca sezonu 2021/22). Najpierw wypadałoby porozmawiać z gdańskim klubem.
A ten nie zamierza puścić swojego najlepszego bramkarza (nawet pomimo paru wpadek w ostatnich tygodniach) za grosze. Z kolei Legia nie jest skłonna płacić za 35-letniego (metryka nie kłamie) bramkarza. Głos w tej sprawie zabrał trener Aleksandar Vuković.
- Patrząc na bramkarzy poza Legią, to Kuciak jest najlepszym bramkarzem w lidze. To nie ulega wątpliwości, ale ma ważny kontrakt z Lechią. Mówienie o nim teraz, to gdybanie. Jeśli by nie miał umowy, już byłby przy Łazienkowskiej. Ale sytuacja jest inna i nie wiem czy to dobry pomysł, by za 35-letniego golkipera płacić jakieś pieniądze. Stawiam, że zainteresowanie Legii może tylko podbić kwotę, która może być nierealna. Wiele wskazuje, że będziemy rozmawiali o bramkarzu spoza Ekstraklasy - podkreśla trener Legii w wywiadzie dla Legia.Net.
Z drugiej strony, z tego, co słyszymy, sam Kuciak od samego początku bardzo sceptycznie podchodził do tematu przeprowadzki do Warszawy. Podczas jesiennej wizyty przy okazji meczu Legia - Lechia (1:2) nie został zbyt miło przyjęty przez tamtejszych kibiców. W Gdańsku natomiast jest już w zasadzie legendą, jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszym bramkarzem w historii klubu. Ponadto doskonale czuje się w tym mieście, dlatego Legia może skupić się na poszukiwaniach nowego bramkarza w innym miejscu.
źródło: własne