×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 3610.

Sobotni mecz Lechii Gdańsk z Wisłą Kraków będzie szczególny dla obrońcy biało-zielonych Piotra Brożka. Przez większość swojej kariery Brożek grał w Wiśle i właśnie z krakowskim klubem odnosił swoje największe sukcesy w ekstraklasie.

- Wszystkie mecze są ważne, ale ten będzie wyjątkowy. Serce w sobotę mocniej mi zabije - mówi Brożek w rozmowie z Gazetą Krakowską. Nic dziwnego, że Brożek tak dużym sentymentem darzy Wisłę. Razem z ekipą "Białej Gwiazdy" Brożek aż czterokrotnie sięgał po mistrzostwo Polski, po raz ostatni w sezonie 2008/2009. Swoją cegiełkę do piątego tytułu dołożył także w sezonie 2010/2011, w którym grał w Wiśle w rundzie jesiennej. Zimą 2011, wraz z bratem bliźniakiem Pawłem, przenieśli się do tureckiego Trabzonsporu. Piotrowi w Turcji nie szło już tak dobrze jak w Wiśle, dlatego przed początkiem tego sezonu zdecydował się wrócić do Polski. Jego nowym klubem została Lechia, choć i w Gdańsku póki co Brożek formą nie błyszczy.

Brożek zagrał 71 minut w pierwszym meczu Lechii z Polonią Warszawa. W dwóch kolejnych spotkaniach biało-zielonych z Pogonią Szczecin i Koroną Kielce nie było go w składzie. - Nikt mnie od składu nie odstawiał. Dzień przed meczem z Pogonią naderwałem mięsień dwugłowy i z powodu kontuzji nie zagrałem w tym spotkaniu, a także w meczu z Koroną. Teraz już jestem zdrowy i dlatego trener wystawił mnie na Piasta - podkreśla Brożek. W meczu z gliwiczanami były gracz Wisły zagrał jako lewy pomocnik. Spisał się jednak słabo i po 45 minutach został zmieniony. - Trener chciał bardziej zabezpieczyć lewą stronę, stąd ta moja pozycja. Z tego, co wiem, trener widzi mnie zarówno na obronie jak i w pomocy. Zagrałem jednak słabo. Jeszcze sporo mi brakuje do optymalnej formy - podkreśla piłkarz Lechii.

Z dobrej strony Brożek będzie się chciał pokazać w meczu z Wisłą. - Wisła to przecież klub, w którym przeżyłem mnóstwo lat. Mimo że gram w Lechii, nadal jestem kibicem Wisły. W sobotę jednak sentymenty zejdą na bok. Będę chciał pomóc Lechii osiągnąć dobry wynik - mówi Brożek, choć nie uważa, by miał w Krakowie coś do udowodnienia. - Gram dla Lechii i w sobotę postaram się po prostu pokazać z jak najlepszej strony - kończy Brożek.

Całość wywiadu z Piotrem Brożkiem w Gazecie Krakowskiej

Źródło: Sport.pl; Gazeta Krakowska

O AUTORZE
Ostatnio napisane przez autora


Wesprzyj Nas