Jarosław Bieniuk otrzymał ofertę transferu z gdańskiej Lechii i niedługo ma pojawić się w gdańskim klubie na testach medycznych - informuje "Przegląd Sportowy".
33-letni obrońca występuje w Łodzi od 2009 roku. Niedawno przedłużył nawet do czerwca 2014 roku kontrakt z Widzewem. Nie znaczy to jednak, że zakończy karierę w tym klubie. Poważnie zainteresowana sprowadzeniem Bieniuka jest bowiem Lechia.
Działacze z Gdańska mieli już nawet wysłać oficjalną ofertę transferu piłkarza, a ta spotkałą się z przychylnym przyjęciem zarówno łódzkiego klubu, jak i samego piłkarza. Oficjalnie nikt nie chce jednak potwierdzić tych informacji.
- Jest okres transferowy, menadżerowie dzwonią, pytają. To normalne - mówi lakonicznie na łamach gazety piłkarz.
Dla Bieniuka byłby to powrót do rodzinnego miasta. Zawodnik urodził się bowiem w Gdańsku, a jako junior występował w Ogniwie Sopot i Lechii.
Blisko związania się z gdańskim klubem jest również napastnik Paweł Wojciechowski, który negocjuje już warunki kontraktu.
- Po telefonie od trenera spakowałem się i przyjechałem do Wronek. Wszystko jest już na dość poważnym etapie, przynajmniej tak mi się wydaje. Rozmawiamy o kontrakcie, więc widzę dużą szansę - powiedział serwisowi 2x45.com.pl piłkarz.