W piątek 21 czerwca o 18.00 reprezentacja Polski rozegra drugi mecz grupowy na Euro 2024. Rywalem Biało-Czerwonych będą Austriacy. W przeszłości w Lechii również mieliśmy kilku przedstawicieli tego kraju. Oto oni.

Ferdinand Fritsch

Trener Biało-Zielonych w roku 1953. Z Gdańskiem związany także jako trener Gedanii. 

Kevin Friesenbichler

Austriacki napastnik, który miał do Lechii dwa podejścia. Te pierwsze, w sezonie 2014/15, było o wiele bardziej udane. Wówczas w 16 meczach zdobył 5 bramek, a pierwsze trafienie zanotował już w debiucie przeciwko Ruchowi Chorzów. Po zakończeniu rozgrywek wrócił do Austrii, a na początku 2023 roku ponownie został zawodnikiem Lechii. Wiosna 2023 nie była jednak dla niego udana i po spadku z Ekstraklasy rozwiązany został z nim kontrakt.

David Stec

Wciąż jeszcze obecny zawodnik Lechii. Jego kontrakt obowiązuje bowiem do 30 czerwca 2024 roku. Stec trafił do Gdańska z austriackiego Hartbergu na początku 2022 roku. - Cieszę się z nowego wyzwania i z tego, że będę częścią drużyny grającej na bardzo wysokim poziomie. Polska to moja druga ojczyzna i bardzo dobrze czuję się tutaj. Jest to powód, dla którego chciałem wrócić do polskiej Ekstraklasy. Mam nadzieję spełnić oczekiwania klubu i kibiców. Chcę jak najszybciej poznać drużynę, pokazać na co mnie stać i zdobyć razem jak najwięcej sukcesów. Teraz najważniejszym będzie przygotowanie do drugiej połowy sezonu i ciężka praca w Turcji, która mam nadzieję przyniesie oczekiwane, dobre wyniki w meczach - mówił nam wówczas David. Przez moment był podstawowym prawym obrońcą, grał z Lechią w Lidze Konferencji Europy m.in. przeciwko Rapidowi. Później zaczęły gnębić go urazy i po wygaśnięciu umowy odejdzie z klubu.

 

źródło: własne