Kovacević w meczu z Termaliką na boisku pojawił się od początku drugiej połowy.
Po spotkaniu trener Biało-Zielonych Thomas von Heesen chwalił swojego gracza, zaznaczając, że uporządkował grę w środkowej formacji gdańskiej drużyny.
- Cieszę się, że dostałem szansę od trenera w spotkaniu z Termaliką. Mam nadzieję, że rzeczywiście był zadowolony z mojej gry i jego wypowiedź nie była tylko kurtuazją – mówi Kovacević. – Po cichu liczę, że trener von Heesen postawi na mnie także w sobotnim spotkaniu z Legią Warszawa. Czuję się świetnie pod względem fizycznym i mentalnym i jestem gotowy na mecz z Legią. Jestem do pełnej dyspozycji trenera – dodaje pomocnik Lechii, który nie może doczekać się sobotniego starcia ze stołeczną drużyną.
- Słyszałem od chłopaków, jaka atmosfera panowała na meczu z Legią w ubiegłym sezonie, kiedy na trybunach było ponad 30 tysięcy kibiców. Ja miałem okazję grać w kilku derbach Belgradu, kiedy Crvena Zvezda mierzyła się z Partizanem i na stadionie było naprawdę gorąco. Mam nadzieję, że podobnie będzie w sobotę, a doping naszych fanów pomoże nam wygrać z Legią – zaznacza serbski gracz Lechii.
Kovacević w gdańskim zespole gra na pozycji środkowego defensywnego pomocnika. Właśnie w środkowej formacji zdaniem Thomasa von Heesena ma bić serce drużyny. Tam gdańszczanie mają zakładać pressing, odbierać rywalom piłkę i rozpoczynać akcje zaczepne.
- Mam świadomość, czego oczekuje od nas sztab szkoleniowy i cały czas staramy się doskonalić naszą grę. Każdy z nas otrzymuje dokładne zadania i jest z nich potem rozliczany. To ważne, byśmy dobrze rozumieli się na boisku, bo tylko wtedy nasza gra jest przemyślana i dzięki temu jesteśmy skuteczniejsi w ataku i łatwo jesteśmy w stanie rozbijać akcje ofensywne rywala – wyjaśnia Kovacević.
Historia spotkań z Legią Warszawa
Źródło: Lechia.pl